Plany? Zaciskanie pasa i poszukiwanie oszczędności w bieżących wydatkach. Burmistrz nie będzie dobrym wujkiem
W ubiegłym tygodniu reprezentacja mikołowskiego magistratu, z burmistrzem i skarbnikiem miasta na czele, udała się do Regionalnej Izby Obrachunkowej w Katowicach. Niestety wieści stamtąd przywieźli nie najlepsze. RIO miała zdecydować, czy Mikołów będzie mógł wyemitować obligacje, którymi miasto chciało zastąpić dotychczasowe kredyty, by spłaty rozłożyć na mniejsze i dłuższe spłaty. Ale nic z tego.
- RIO uznało, że nie musimy brać kolejnych kredytów, by spłacać obecne zadłużenie. Choć decyzja ta jest dla nas bardzo trudna i niekorzystna, to jest zrozumiała, bo jednym z celów RIO jest nie dopuszczanie do zadłużania się gmin, a nie dbanie o komfort ich funkcjonowania - mówi Stanisław Piechula, burmistrz Mikołowa.
Co to oznacza dla miasta? Zaciskanie pasa i poszukiwanie oszczędności, także w wydatkach bieżących. Dochody Mikołowa za 2014 rok to 154,79 mnl zł, wydatki - 160,63 mln zł, a dług - 56,83 mln zł (przy czym spłata długu to 66,35 mln zł).
Czy grozi nam scenariusz podobny do tego, który właśnie śledzą wszyscy w Porębie (k. Zawiercia)? Tu budżet jest w tak opłakanym stanie, że burmistrz oszczędza już na wszystkim. Zlikwidowano większość połączeń autobusowych, wyłączono miejskie oświetlenie, przyszła też pora na szkolnictwo. Efekt? Kilkudziesięciu nauczycieli bez wypłat za listopad i już wiadomo, że wynagrodzenia nie dostaną też za grudzień.
Burmistrz Mikołowa uspokaja, że u nas tak źle nie będzie, ale scenariusz z Poręby wcale nie jest tak odległy, jak mogłoby się nam wydawać.
- U nas tak drastycznych cięć nie będzie, ale musimy się nastawić na poważne oszczędzanie, jeśli sobie nie poradzimy z tym sami, to za rok będziemy w takiej sytuacji, co Poręba, której RIO patrzy na ręce i decyduje o budżecie, nam udało się zachować samodzielność, nie możemy szansy zmarnować, przed nami ciężka praca.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?