Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Radlinie dwaj mężczyźni próbowali uprowadzić dziewczynkę? Zaczepili ją pod szkołą. Mieli zaproponować jej podwózkę i czekoladę

Piotr Chrobok
Piotr Chrobok
Dwaj mężczyźni w wieku ok. 20 i 40 lat mieli zaoferować wychodzącej z jednej ze szkół podstawowych w Radlinie dziewczynce podwózkę oraz czekoladę. Dziewczynka nie skorzystała z ich propozycji i uciekła. O wszystkim powiadomiła dorosłych. Wiele wskazuje na to, że mogła być to próba uprowadzenia. Sprawa trafiła na policję.

W Radlinie próbowano uprowadzić dziewczynkę? Mężczyźni proponowali podwózkę i czekoladę

To daleko idące stwierdzenie, lecz wygląda na to, że w Radlinie dwaj mężczyźni próbowali uprowadzić kilkuletnią dziewczynkę. Pod jedną z tamtejszych szkół podstawowych, mężczyźni w wieku ok. 20 i 40 lat, mieli podjechać samochodem do dziecka i zaproponować mu podwózkę i wyjście na lody.

Dziewczynka nie skorzystała z propozycji nieznajomych mężczyzn i uciekła. Gdy dotarła do domu, o wszystkim powiedziała swojej mamie. Ta z kolei zamieściła opis całej sytuacji w internecie.

- Przed chwilą doszło do próby porwania przy szkole sportowej w Radlinie. Na wyjeździe z ul. Kwiatowej (tuż obok szkoły - przyp. red) dwóch facetów kazało mojej córce wsiadać do samochodu, chcieli jej dać czekoladę i oferowali, że zabiorą na karuzelę - relacjonowała "na gorąco" w mediach społecznościowych, mama dziecka.

Sprawa trafiła na policję. Mundurowi nie natknęli się na nikogo podejrzanego, ale zgłoszenie traktują poważnie

Oprócz opisu sprawy w internecie, mama dziewczynki zdecydowała się również powiadomić o zdarzeniu wodzisławską policję. Jak potwierdza asp. szt. Małgorzata Koniarska, oficer prasowa KPP w Wodzisławiu Śląskim, mundurowi odebrali takie zgłoszenie i zajęli się sprawą.

Jak wynika z przekazanych przez policję informacji, mężczyźni, którzy mieli usiłować uprowadzić dziewczynkę, poruszali się dużym, ciemnym samochodem. I właśnie takiego auta poszukiwał wysłany na ul. Kwiatową patrol mundurowych.

Na miejscu nie natknął się jednak ani na auto potencjalnych porywaczy, ani na nich samych.

- Policjanci sprawdzili ul. Kwiatową i przyległe i nie napotkali na opisanego samochodu ani mężczyzn - mówi asp. szt. Małgorzata Koniarska.

Jednocześnie, jak słyszymy w wodzisławskiej komendzie, mundurowi traktują sprawę bardzo poważnie i nadal się nią zajmują. Opis samochodu i mężczyzn miał zostać przekazany policyjnym patrolom. A te mają bacznie przyglądać się podejrzanym autom i osobom.

Niedawno w Wodzisławiu próbowano uprowadzić 14-latkę

Przypomnijmy, że nie tak dawno, bo przed zaledwie około dwoma tygodniami, w Wodzisławiu Śląskim również doszło do próby porwania dziecka. Wówczas sytuacja wyglądała jednak nieco inaczej. Do jednego z mieszkań na osiedlu przy ul. Żeromskiego usiłowali wedrzeć się trzej mężczyźni, którzy zażądali od rodziców wydania 14-latki.

Nastolatki nie było jednak w domu, a o sprawie także poinformowano policję. Ta jeszcze tego samego dnia zatrzymała podejrzanych: 19-, 24- i 25-letniego mieszkańca Siemianowic Śląskich. Mężczyźni zostali objęci policyjnym dozorem, ale nie zostali aresztowani.

Obu spraw policja jednak nie łączy. Jak informują wodzisławscy mundurowi, ich zdaniem sprawy nie mają wspólnego mianownika, ze względu na różne opisy wizerunków porywaczy. W przypadku próby uprowadzenia w Wodzisławiu podejrzani to mężczyźni pochodzenia romskiego, zaś w przypadku sytuacji z Radlina porywacze nie mieli wyróżniać się ciemną karnacją.

Nie przeocz

Zobacz także

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera