Pomysł wyszedł od Ministerstwa Zdrowia, które chce przede wszystkim odciążyć numer pogotowia ratunkowego od telefonów, w których mieszkańcy zgłaszają takie dolegliwości, jak: biegunka, wymioty, bóle głowy, grypa, które nie zagrażają bezpośrednio naszemu życiu. Stąd też obok znanych telefonów alarmowych 999 oraz 112 będzie kolejny - 909, który będzie przekierowywać bezpośrednio do lekarza dyżurnego, z którym pacjent skonsultuje to, jaki rodzaj pomocy jest potrzebny i czy wymagana jest interwencja pogotowia, czy tylko lekarza pierwszego kontaktu. To ma usprawnić przede wszystkim skuteczność służby zdrowia.
Numer telefonu będzie testowany między innymi na terenie dwóch śląskich miast: Chorzowa i Siemianowic Śląskich, które wygrały przetarg na świadczenie nocnej i świątecznej pomocy lekarskiej.
Czy według Was pomysł ministerstwa sprawdzi się i usprawni działanie naszych służb zdrowia?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?