Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Świętochłowicach znowu doszło do zawieszenia oddziału szpitala. Zwolnili się neurolodzy

Mateusz Czajka
Mateusz Czajka
ZOZ Świętochłowice zawiesił działalność Oddziału Neurologicznego z Pododdziałem Udarowym. Poradnia jednak działa normalnie. Powodem zawieszenia oddziału są braki kadrowe - skończyła się współpraca z kilkoma neurologami.

Szpital w Świętochłowicach zawiesza neurologię

Zespół Opieki Zdrowotnej w Świętochłowicach zawiesił działalność Oddziału Neurologicznego z Pododdziałem Udarowym. Na ten moment ma być nieczynny przez cały luty. Według prezes ZOZ Anity Przytockiej przeprowadzono wiele rozmów i wykonano wiele działań, aby nie dopuścić do zawieszenia oddziału. Szpital startował także w różnych konkursach na świadczenia medyczne. "Od kilku ostatnich lat" miały być podejmowane działania w celu pozyskiwania kadry. Jak jednak widać, były one nieskuteczne. Ze szpitala zwolniło się kilku neurologów.

- Ze względu na problemy na rynku medycznym związane z niewystarczającą liczbą specjalistów neurologów chcących pracować w oddziałach szpitalnych, nie pozyskano dodatkowych lekarzy, a zakończenie z końcem stycznia br. współpracy z obecną Panią Ordynator Oddziału, lekarzami w trakcie specjalizacji, a także z jednym lekarzem z końcem lutego br., zmuszeni jesteśmy zawiesić działalność Oddziału Neurologicznego z Pododdziałem Udarowym - podkreśla Prezes Zarządu ZOZ w Świętochłowicach sp. z o.o., Anita Przytocka.

Na szczęście w dalszym ciągu będzie działać przyszpitalna poradnia neurologiczna. Czy jednak szpitalowi uda się w miesiąc znaleźć kilku lekarzy neurologów skłonnych do pracowania w Świętochłowicach?

Problemy szpitala w Świętochłowicach

Problem z neurologią, to nie pierwszy kłopot świętochłowickiego ZOZ-u. Przykładowo w marcu zeszłego roku konieczne było zawieszenie chirurgii. W kwietniu na specjalnie zwołanej konferencji w Urzędzie Miasta prezydent Daniel Beger i prezes ZOZ Anita Przytocka informowali o stanie finansowym placówki. Ta miała przynosić aż 1,5 miliona złotych straty miesięcznie.

Rozwiązaniem mogło być wprowadzenie któregoś z trzech wariantów planu naprawczego przygotowanego przez Uniwersytet Ekonomiczny. Niestety każdy z nich przewidywał łączenie, zmniejszenie, bądź likwidację nierentownych oddziałów. To miało pozwolić ograniczyć stratę o kilkanaście milionów w skali roku. Na to jednak nie chciał się zgodzić prezydent Daniel Beger ze względu na interes społeczny.

Specjalnie powołany zespół miał opracować plan naprawy sytuacji. Wysłaliśmy do ratusza i szpitala zapytanie dotyczące planów na przyszłość i tego, co zrobiono przez ostatnie kilka miesięcy w celu ratowania placówki. W czerwcu ZOZ informował o podpisaniu listu intencyjnego z Akademią Śląską w sprawie współpracy związanej m.in. ze szkoleniem przyszłych lekarzy. Miało to też otworzyć drzwi na możliwość pozyskiwania grantów naukowych. Zapytaliśmy wtedy prezes szpitala, czy umowa przewiduje sytuację, że któryś z oddziałów zostanie zamknięty.

- Taki wypadek nie jest rozważany. Szpital funkcjonuje, działa we wszystkich swoich dotychczasowych specjalizacjach. Mamy nadzieję na rozwój tych specjalizacji, a nie na odwrotny kierunek - mówiła w czerwcu 2023 roku Anita Przytocka.

Nie przeocz

Musisz to wiedzieć

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Polski smog najbardziej szkodzi kobietom!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera