Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W sylwestra odpal petardę, ale na trzeźwo [WIDEO]

Jolanta Pierończyk
Odpalanie petard najgorzej wychodzi pijanym
Odpalanie petard najgorzej wychodzi pijanym FOT. witold chojnacki
To dziś ta noc, gdy huk petard obwieści koniec starego i początek nowego roku. I znów, niestety, będą ofiary tych fajerwerków.

- W każdą sylwestrową noc trafia do nas kilkanaście osób z ranami od nieodpowiednio odpalonych petard - mówi Bogdan Koczy, dyrektor Wojewódzkiego Szpitala Chirurgii Urazowej w Piekarach Śląskich. - Zwykle są to osoby nietrzeźwe.

Rzadkością są za to pożary od petard. - W Katowicach taki pożar zdarza się raz na rok czy nawet na dwa lata - twierdzi Jacek Szyma, zastępca szefa Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Katowicach.
Niech nas to zbyt nie uspokaja! W Tychach petarda, która pod nieobecność właścicieli wpadła do mieszkania, spaliła im cały dobytek.

Ale nieumiejętne odpalanie petard to nie tylko ryzyko oparzeń twarzy, ran dłoni i stóp, to także pyły oraz ogromny huk.

- Dlatego najlepiej odpalać je na otwartej przestrzeni. Wtedy są najmniej niebezpieczne - mówi tyska lekarka Urszula Paździorek-Pawlik. - Najgorzej, gdy odpala się je w obszarze otoczonym murami. Wtedy kumulują się nadmiar decybeli dla ucha i szkodliwość pyłów dla układu oddechowego.

Najgroźniejsze są niewypały

Dr Iwona Filipecka z bielskiej Kliniki Okulus:
Urazy dłoni i oczu to efekt niebezpiecznego obchodzenia się z fajerwerkami. Ofiarami wypadków są zwykle najmłodsi - ok. 59 proc. pacjentów ma 3-17 lat. Zdecydowana większość z nich to chłopcy między 10. a 15. rokiem życia. Jedna trzecia doznaje trwałego uszkodzenia oka. Około 7 proc. całkowicie traci wzrok. Warto pamiętać, że tylko 56 proc. to osoby, które zapalały fajerwerki, pozostali to obserwatorzy. Najgroźniejsze są niewypały fajerwerków - gdy fajerwerki odpalają z opóźnieniem. W razie nieszczęścia nie powinno się czekać na przyjazd karetki, ale natychmiast pojechać do szpitala z ostrym dyżurem okulistycznym - gdzie to jest wiedzą w pogotowiu ratunkowym. AGA

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo