Po wyjściu przez całą trójkę z busa, mężczyźni zagrozili mu pobiciem żądając pieniędzy. Młody chłopak stwierdził, że żadnych nie ma. W odpowiedzi drugi mężczyzna psiknął mu w oczy gazem łzawiącym.
Przypadkowa przechodnia zabrała go do jego domu, gdzie opowiedział o wszystkim mamie. Matka od razu zawiadomiła policję, a chłopak szczegółowo opisał mężczyzn. To pomogło w schwytaniu pierwszego z nich.
Okazał się nim 31 - letni tyszanin, który był pijany i resztę dnia spędził w izbie wytrzeźwień. Wytężona praca stróżów prawa doprowadziła do zatrzymania już następnego dnia drugiego z napastników. Policjanci odzyskali skradziony telefon chłopca o wartości około 1000 złotych.
Za popełnione przestępstwo grozi nawet 10 - letni pobyt w więzieniu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?