Ministerstwo Spraw Wewnętrznych przedstawiło raport o stanie bezpieczeństwa w Polsce w 2014 roku. Zajmujemy drugie miejsce, jeśli chodzi o wskaźnik zagrożenia przestępstwami. To średnio 2989 takich zdarzeń na 100 tysięcy mieszkańców, a wyprzedza nas tylko województwo dolnośląskie, gdzie na taką samą liczbę mieszkańców przypada 3157 przestępstw. Dla naszego regionu to zarówno polepszenie jak i... pogorszenie sytuacji. W 2013 roku wskaźnik wynosił bowiem 3431 przestępstw ale bylismy na trzecim miejscu(3738 przestepstw w woj. lubuskim i 3809 w woj. dolnośląskim.
Ze spokojem do tych danych podchodzi podinsp. Andrzej Gąska, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach. Podkreśla, że mechaniczne porównywanie ze sobą danych odnotowanych w poszczególnych regionach naszego kraju mija się z celem, ponieważ nie uwzględnia realiów danego obszaru.
- Nasze województwo przoduje wśród regionów o największym zagęszczeniu ludności. Mamy największe w kraju nasycenie infrastrukturą komunikacyjną i przemysłową, najwięcej miast z liczbą mieszkańców przekraczającą 100 tysięcy. To nie może pozostać bez wpływu na wskaźniki rejestrowane w poszczególnych obszarach życia społecznego, w tym również na liczbę odnotowanych naruszeń prawa w przeliczeniu na 100 tys. mieszkańców - wskazuje Andrzej Gąska. Rzecznik KWP w Katowicach dodaje, że dla policjantów z naszego województwa ważniejsze jest porównanie z wynikami osiąganymi wcześniej.
- A z niego wynika, że w naszym województwie z roku na rok odnotowujemy mniejszą liczbę przestępstw, przy jednoczesnym wzroście wskaźnika wykrycia sprawców naruszenia prawa w poszczególnych kategoriach - podkreśla Andrzej Gąska . Liczba przestępstw rzeczywiście maleje (2011 rok - 3712, 2012 - 3627, 2013 - 3431, 2014 - 2989). Jeśli chodzi o policjantów w całym kraju, to w 2014 roku wskaźnik wykrywalności przestępstw wyniósł 66,8 proc. i był porównywalny z rezultatem z 2013 roku (67 proc.).
Socjolog, dr Agata Zygmunt podkreśla jednak, że do tego typu danych nie należy podchodzić bezkrytycznie, ponieważ nie odzwierciedlają one w pełni skuteczności organów ścigania.
- Żyjemy w takich czasach, że możliwości i techniki dokonywania przestępstw sprawiają, że nie tylko nie zawsze są one wykrywane, ale niektóre nie są w ogóle zgłaszane. Większość osób zapewne podejdzie jednak do tych danych bezkrytycznie i stwierdzi, że jest bezpieczniej. To sprawi, że tacy mieszkańcy poczują się pewniej w swoim najbliższym otoczeniu - mówi Agata Zygmunt.
Patrząc na inne statystyki, w przeliczeniu na 100 tysięcy mieszkańców odnotowuje się u nas mniej zabójstw niż w województwach zachodniopomorskim (2), łódzkim (2) czy lubuskim (2,8), chociaż nasz wskaźnik (1,5) nie zmienił w się w porównaniu z 2013 rokiem. Zdecydowanie spadła u nas natomiast liczba rozbojów. Jeszcze w 2013 roku średnia wynosiła 116 i był to zdecydowanie najwyższy wskaźnik w Polsce. Ostatni raport wskazuje już jednak na liczbę 50 takich zdarzeń, a wyprzedza nas województwo dolnośląskie (69).
Odnotowano u nas także mniej kradzieży (spadek z 638 na 513), ale wzrosła za to liczba gwałtów (z 3,8 na 4,3). W przypadku kradzieży jest jednak także druga strona medalu. Joanna Chilicka z biura prasowego Polskiej Izby Handlu podkreśla, że w 2013 roku zmieniono próg wartości od którego kradzież jest przestępstwem. Wcześniej było to 250 zł, obecnie jest to 1/4 pensji minimalnej (437 zł).
- Po takich zmianach oczywiście spadła liczba kradzieży, które są przestępstwami, a wzrosła liczba kradzieży, które są wykroczeniami. Dla sklepów ta zmiana przepisów to duży problem, wykroczenie jest karane tylko mandatem, złodzieje stali się bardziej bezczelni, nie boją się konsekwencji. Dużym problemem są grupy kradnących dla których jest to zawód. W przypadku złapania, jeśli mamy do czynienia z wykroczeniem sprawcy nie są wpisywani do Krajowego Rejestru Karnego i następnego dnia mogą kraść ponownie, bo wciąż popełniają tylko wykroczenie - wskazuje Joanna Chilicka.
Statystyki
Sprawdziliśmy, jak wygląda przestępczość w wybranych miastach regionu.
Katowice
Jeśli chodzi o rozboje w stolicy Górnego Śląska, to w ubiegłym roku spadła liczba wszczętych postępowań - z 312 do 225. Więcej było natomiast bójek i pobić. Jeszcze w 2013 roku wszczęto 103 takich postępowań, a w 2014 - 110. Mniej było za to kradzieży z włamaniem. Policjanci odnotowali 1988 tego typu przestępstw przy 2287 w 2013 roku.
Rybnik
W przypadku rozbojów wszczęto 61 postepowań przy 71 takich sprawach w 2013 roku. Spadła też liczba związana z kradzieżami z włamaniem - z 501 do 439. Odnotowano za to więcej bójek i pobić (62) w porównaniu z 2013 rokiem (43).
Bytom
Jeśli chodzi o rozboje i przestępstwa rozbójnicze, w 2014 roku wszczęto 112 postępowań przy 93 w 2013 roku. W ubiegłym roku w kategorii kradzież z włamaniem wszczęto z kolei 533 postępowania, czyli o 165 mniej niż rok wcześniej. W przypadku udziału w bójce lub pobiciu wszczęto 40 postępowań. Mniej o 21 w porównaniu do analogicznego okresu 2013 r.
Czy w naszym regionie jest bezpiecznie? Dyskutuj z autorem
*Dramatyczny apel: Złodzieju, oddaj komputer ze zdjęciami mojej zmarłej żony
*Morderca kotów z Zabrza skazany! A to taki miły student stomatologii
*Jak zdobyć becikowe i 1000 zł na dziecko? ZOBACZ KROK PO KROKU
*Seksowne zabawy na Śląsku: Mistrzostwa Chippendales ZDJĘCIA
*Jesteś Ślązakiem, Zagłębiakiem, czy czystym gorolem? ROZWIĄŻ QUIZ
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?