W Żorach mają boisko godne gwiazd Barcy

Teoretycznie to możliwe, bo przy Zespole Szkół nr 6 na tamtejszym osiedlu Pawlikowskiego wybudowano boisko, które posiada prestiżowy certyfikat FIFA 2 Star. Uprawnia on do rozgrywania na tej murawie nawet meczów Ligi Mistrzów. Dla kogo jednak przygotowano to cudo, skoro wiadomo, że wybredny Ronaldo i do Żor raczej przyjedzie?

- Chcieliśmy mieć gwarancję najwyższej jakości, bo do tej pory mieliśmy problemy z naszymi trzema Orlikami, po oddaniu boisk do użytku pojawiały się różne usterki - tłumaczy Dorota Marzęda, rzeczniczka żorskiego magistratu. Dodaje, że z nowoczesnego boiska mogą teraz korzystać wszyscy.
To ewenement w skali kraju, bo wszystkich takich boisk w Polsce jest tylko 10. A o certyfikat FIFA wcale nie było łatwo. Wyczynowa, syntetyczna nawierzchnia piłkarska na boisku w Żorach musiała pochodzić od licencjonowanego przez FIFA producenta, a takich jest tylko kilkunastu na świecie.

Trawę dostarczyła firma z Belgii. Murawa musiała przejść specjalistyczny test laboratoryjny. - Wykonało go laboratorium licencjonowane przez FIFA z Wielkiej Brytanii. Zbadało próbki trawy w wielu aspektach, na przykład sprawdzano, pod jakim kątem odbija się piłka i jak się ona toczy, a także to, czy zawodnik będzie miał otarcia skóry, gdy się przewróci. Wyniki badań zaakceptowała FIFA i przyznała certyfikat na 12 miesięcy - mówi Tomasz Domagała, wiceprezes Zarządu spółki InterHall z Katowic, która zbudowała obiekt w Żorach. Po roku certyfikację trzeba powtórzyć.

W ten sposób na murawie, która spodobałaby się nawet największej gwieździe, codziennie gra młodzież - ponad 200 zawodników z klubów MKS Żory i KS Żory. Przyszłe talenty światowego futbolu z Żor mają dziś od 5 do 18 lat.

- Mam nadzieję, że kiedyś zagram w Żorach z Xavi, moim idolem z FC Barcelona. Boisko jest naprawdę fantastyczne - mówi 7-letni Jakub Zawierucha, napastnik w drużynie młodych piłkarzy MKS Żory.

Boisko w Żorach ma wymiary 110 na 66 metrów. Miasto zbudowało obiekt za własne pieniądze, bo nie zdobyło dofinansowania w ramach projektu Ministra Sportu i Turystyki "Moje Boisko - Orlik 2012". Budowa kosztowała 2 mln 44 tys. zł.

Boisko będzie dobrze wykorzystane
Danuta Pyrek, przewodnicząca Koła Gospodyń Wiejskich w żorskiej dzielnicy Baranowice
Dobrze, że w Żorach powstają nowoczesne boiska i obiekty sportowe, na których mogą ćwiczyć wszyscy żorzanie. Nasze panie z koła także lubią futbol. Powoli naszą małą tradycją stają się mecze piłki nożnej, w których gospodynie grają z drużyną "Reszty Świata", złożoną także z samych kobiet - mieszkanek dzielnicy Baranowice. Nie wykluczamy, że będziemy się starać, aby nasze kolejne mecze mogły odbywać się również na boisku na osiedlu Pawlikowskiego w Żorach. To mógłby być na przykład turniej kobiet z różnych dzielnic Żor.

Łukasz Kuś, trener piłkarzy rocznik 2000 z Młodzieżowego Klubu Sportowego Żory
Murawa na boisku na osiedlu Pawlikowskiego jest równa, nie ma żadnych wybojów. Moi podopieczni z piątej klasy ze Szkoły Podstawowej nr 13 w Żorach bardzo garną się do gry w piłkę nożną na tym obiekcie. 30 młodych piłkarzy trenuje tu 16 godzin w tygodniu. Trudno się dziwić, bo to jedno z najnowocześniejszych boisk w Polsce. Cieszę się też, że mamy prestiżowy certyfikat FIFA 2 Star. Każdy teraz chciałby, aby gwiazdy światowego futbolu przyjechały do Żor. To byłoby spełnienie marzeń. Szybciej jednak odwiedzą nas chyba znani piłkarze z Polski.