Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wakacje dzieciństwa. Dzisiaj wicemarszałek Jerzy Gorzelik [ZDJĘCIA]

Aldona Minorczyk-Cichy
Jerzy Gorzelik z mamą w kolejce linowej na Czantorię...
Jerzy Gorzelik z mamą w kolejce linowej na Czantorię... archiwum prywatne
Gdzie jako dziecko spędzał wakacje i w jakich okolicznościach narodziła się w nim "zakamuflowana opcja niemiecka? To dzisiaj zdradza nam Jerzy Gorzelik, wicemarszałek województwa śląskiego. Prezentuje dwa zdjęcia z wakacji. Pierwsze z mamą w kolejce linowej na Czantorię.

- To zdjęcie to taki letni standard. W szkole podstawowej i wcześniej w przedszkolu większość wakacji spędzałem razem z rodzicami właśnie w Ustroniu. Ta kolejka na Czantorię była dla mnie wielką atrakcją. Do czasu jednak, kiedy podczas jazdy złapała nas potężna burza. Byliśmy przemoczeni do ostatniej nitki. Od tego czasu ochota na tego typu przejażdżki zdecydowanie mi przeszła - wspomina Jerzy Gorzelik.

Ale były też zagraniczne wojaże na zgniły zachód, czyli do Republiki Federalnej Niemiec. Z nich także Jerzemu Gorzelikowi pozostały pamiątki w formie zdjęć, ale też... zamiłowań i swoistych przemian osobowościowych o daleko idących konsekwencjach.

- Wraz z przyjaciółmi rodziców z Bremy pojechałem na spływ kajakowy Dunajem w Bawarii. W wolnych chwilach ćwiczyłem układanie skomplikowanych konstrukcji z podkładek pod piwo. Z tej wspaniałej wakacyjnej wyprawy zostało mi zamiłowanie do spływów kajakowych i do bawarskiego piwa. No i być może także to właśnie wtedy narodziła się we mnie ta "zakamuflowana opcja niemiecka" - opowiada Jerzy Gorzelik.

Niezorientowanym przypominamy, że "zakamuflowaną opcją niemiecką" prezes PiS Jarosław Kaczyński nazwał narodowość śląską.

*Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!