Brak wystarczających oszczędności na koncie nie jest jednak przeszkodą uniemożliwiającą spędzenie wakacji w luksusowym kurorcie. Banki chętnie udzielą nam pomocy. Tyle tylko, że taki kredyt może się nam odbijać czkawką przez najbliższe miesiące. Chcąc pożyczyć w swoim banku np. 10 tys. zł na rok, średnio oddamy o 1 114 zł więcej. Dlatego też dr Przemysław Barbrich ze Związku Banków Polskich ostrzega przed lekkomyślnym braniem urlopowych pożyczek.
- Banki to instytucje, które mają pomóc nam w spełnianiu marzeń. Dobrze jednak, jeśli możemy je dostosować do naszych realiów. Musimy pamiętać, że każdy kredyt trzeba w końcu spłacić. Optymalnym rozwiązaniem byłoby odłożenie pewnej sumy pieniędzy i dopiero wtedy brakującą kwotę pożyczyć. Często działamy pod wpływem impulsu czy też reklamy, nie myśląc o tym, czy jesteśmy w stanie spłacić zobowiązanie - tłumaczy Przemysław Barbrich.
Wakacjami na kredyt kuszą nas nie tylko banki, ale także niektóre biura podróży. Sprawdziliśmy - możemy wykupić sobie np. wycieczkę do Egiptu, zaciągając na nią pożyczkę właśnie w biurze podróży. Kredyt za taką eskapadę spłacamy wówczas w banku, z którym biuro ma podpisaną umowę.
Drogie kredyty
Urlopowicze, którzy zechcą pożyczyć w swoim dotychczasowym banku 5 tys. zł na rok, średnio oddadzą o 557 zł więcej. Klienci zewnętrzni - tacy, którzy pójdą po kredyt do obcego banku - oddadzą średnio 615 zł więcej ponad to, co pożyczyli, czyli prawie 3 proc. mniej niż w kwietniu i 6 proc. mniej niż rok wcześniej. Całkowity koszt najtańszych 12-miesięcznych kredytów na 5 tys. zł, zaciąganych przez przykładowe małżeństwo o całkowitych dochodach 5 tys. zł netto, nie przekracza 400 zł.
*Euro 2012 w DZ: eksperci typują wyniki meczów, wywiady z gwiazdami, strefa kibica
*Nowy podział Śląska: koniec woj. opolskiego i śląskiego, wspólne górnośląskie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?