Waldemar Andzel, poseł PiS z Zagłębia, był gościem redaktora Dziennika Zachodniego Marcina Zasady w Radiu Piekary. Redaktor DZ poruszył sprawę kilkunastu członków rządu, którzy znaleźli się na liście PiS do europarlamentu.
- To nie jest żadna ewakuacja. Ministrowe i wiceministrowie są na listach, co nie znaczy, że zostaną wybrani. Poza tym rząd jest dużo większy, liczy ponad setkę ministrów – dowodził Waldemar Andzel.
Marcin Zasada dociekał m.in., jak minister edukacji może czmychać do Brukseli, gdy w Polsce sytuacja w oświacie jest „rozgrzebana” , a strajk nauczycieli wisi na włosku. - Pani minister nie ucieka. Będzie kandydowała. To są wybory i przedstawiciele rządu są na listach do europarlamentu – tłumaczył poseł PiS.
PATRYK JAKI NA ŚLĄSKIEJ LIŚCIE PIS DO PARLAMENTU EUROPEJSKIEGO
Waldemar Andzel pytany przez redaktora DZ o porównanie sytuacji, gdy to Donald Tusk opuszczał kraj obierając Brukselski kierunek – co nazwane było przez opozycję „szczurzą ucieczka” - stwierdził, że Donald Tusk uciekał bo narobił sporo szkód dla kraju.
- Nasi przedstawiciele jada, aby dobrze reprezentować Polskę . A Donald Tusk? Można powiedzieć, że bardziej reprezentuje interesy Niemiec, niż Polski - stwierdził.
Waldemar Andzel wyznał, że sam znajdzie się na liście PiS do europarlamentu. - Nie liczę na dobre pieniądze, na siłę tam nie pcham, chcę pomóc liście PiS i - jeśli będzie trzeba, godnie reprezentować Polskę – podkreślił.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
500 Plus od pierwszego dziecka i "13" dla emerytów
TYDZIEŃ Magazyn reporterów Dziennika Zachodniego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?