Warunki narciarskie w Beskidach. Gdzie można pojeździć na nartach?

- W Wiśle wspaniałe warunki narciarskie, lekki mróz i świeża dostawa białego puchu - informuje wiślański Urząd Miejski, zachęcając turystów do przyjazdu do Perły Beskidów.

Na wiślańskich trasach leży od 30 do nawet 200 centymetrów śniegu. Najmniejsza warstwa, od 30 centymetrów, ale wystarczająca do poszusowania jest w stacjach Pasieki, Bukowa czy na Polanie Extrime. Nieco więcej śniegu, od 50 do 80 cm, jest na Klepkach, Stożku, Soszowie czy Cieńkowie. Najwięcej białego puchu, od metra wzwyż, znajduje się m.in. w stacjach Nowa Osada, Skolnity, Siglany.

W Szczyrku także pełna mobilizacja i dobre warunki do szusowania. W Szczyrk Mountain Resort działają wszystkie kolejki. Najwięcej śniegu leży na trasach m.in. Szczyrkowska I, Szczyrkowska II, Świerkowa, Szumarjanka i Suche - 60 cm. Podobne warunki panują na trasach Centralnego Ośrodka Sportu. Stacja Biały Krzyż kusi narciarzy 40-centymtrową warstwą białego puchu. Beskid Sport Arena także stara się, żeby śniegu dla narciarzy nie zabrakło.

Na codzienne szaleństwo po białym puchu zaprasza istebniańska stacja Złoty Groń, gdzie dostępne są cztery z pięciu tras, a leży na nich od 50 do 60 cm śniegu, działa 6-osobowa kanapa. Podobne warunki można spotkać w drugim istebniańskim kompleksie - Zagroń.

Jeśli ktoś preferuje bardziej "dzikie" trasy, powinien wybrać się do ośrodka Pilsko w Korbielowie. - Warunki na trasach w górnych partiach Pilska dobre/bardzo dobre. Na trasie nr 4 i 6 dostateczne. Buczynka oraz Solisko dobre - informuje stacja. Dodaje, że wszystkie trasy zostały przygotowane przez ratrak. Restauracja Kamienna i punkt gastronomiczny obok Jontka czynny „na wynos”.
- Do zobaczenia na stoku - zaprasza ośrodek Pilsko.