Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

GOPR: 401 wypadków na Hali Skrzyczeńskiej w Szczyrku w sezonie zimowym. To rekord w jednej stacji narciarskiej

Łukasz Klimaniec
Łukasz Klimaniec
materiały Grupy Beskidzkiej GOPR
Ratownicy Grupy Beskidzkiej GOPR zakończyli dyżur ratowniczy na Hali Skrzyczeńskiej z liczbą 401 interwencji od początku sezonu. To rekordowa liczba wypadków w jednej stacji narciarskiej.

Od początku sezonu narciarskiego ratownicy odnotowali rekordową liczbę wypadków na jednej ze stacji ratunkowych. Dyżur ratowniczy na Hali Skrzyczeńskiej zakończyli z liczbą 401 interwencji - poinformowali przedstawiciele Grupy Beskidzkiej GOPR.

Tak wielu wypadków w jednej stacji nie było jeszcze nigdy. To efekt nie tylko bardzo dużej ilości narciarzy, którzy w tym sezonie odwiedzili Szczyrkowski Ośrodek Narciarski. Według ratowników sezonowych do najczęstszych przyczyn wypadków dochodziło z powodu niedostosowania prędkości do warunków na stoku, a także własnych umiejętności. Częstym powodem wypadków był... brak kasku.

Najczęstsze urazy, jakich doznawali narciarze, to złamania kończyn, urazy stawów kolanowych, nadgarstków, barków oraz rany cięte. Nie obyło się również bez poważniejszych wypadków, takich jak urazy kręgosłupa, złamania kości udowych, urazy głowy.

Dwukrotnie doszło do nagłego zatrzymania krążenia. Ratownicy prowadzili również kilkanaście poszukiwań zaginionych na stokach osób, głównie dzieci.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!