Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

List otwarty Demokratycznej Unii Regionalistów Śląskich: Nie możemy się zamykać

Olga Krzyżyk
Olga Krzyżyk
Demokratyczna Unia Regionalistów Śląskich z Rybnika w liście otwartym zwraca się do Śląskiej Partii Regionalnej, czyli nowego ugrupowania regionalnego, które powstanie w wyniku porozumienia Ruchu Autonomii Śląska i Związku Górnośląskiego. Potrzeba współpracy i wspólnego nurtu działania.

Demokratyczna Unia Regionalistów Śląskich to nowa organizacja regionalna, której celem jest ochrona śląskiego dziedzictwa kulturowego oraz dbanie o rozwój społeczny i edukację młodych mieszkańców Śląska.

- Jako stowarzyszenie zajmujące się m.in. edukacją regionalną z zadowoleniem przyjęliśmy informacje o realnym planie powstania Śląskiej Partii Regionalnej, które będzie starała się podczas najbliższych wyborów, dostać do Sejmiku. Jesteśmy otwarci na współpracę i dzielenie się spostrzeżeniami. Ważne jest, aby działalność związana z edukacją regionalną nie zamykała się w kilku miastach (Katowice czy Chorzów), a rozszerzała się na cały Górny Śląsk. Musimy się zjednoczyć, aby zająć się promocją całej kultury śląskiej, regionu i języka - mówi Rafał Rzepka, rzecznik prasowy DURŚ.

Józef Porwoł, prezes Demokratycznej Unii Regionalistów Śląskich w imieniu całego stowarzyszenia napisał list otwarty, w którym można przeczytać o nadziejach stowarzyszenia, planach oraz chęci współpracy ze Śląską Partią Regionalną"

CZYTAJ TAKŻE:
Śląska Partia Regionalna gotowa do rejestracji. Kongres na jesień

List otwarty Demokratycznej Unii Regionalistów Śląskich:

"W tych trudnych czasach dla mniejszości narodowych i etnicznych oraz dla całej idei samorządności przyjęliśmy z zadowoleniem i zainteresowaniem informację o rozpoczęciu działań w celu powołania Śląskiej Partii Regionalnej. Dzisiaj władza centralna jest zjednoczona i coraz częściej decyduje o rzeczach dla nas ważnych, odbierając nam resztki samorządności, które wywalczyliśmy w czasach transformacji. Marzymy, aby ŚPR była partią wielu nurtów, wielu liderów, zrzeszającą wiele punktów widzenia, bogatą w swojej różnorodności, ale zjednoczoną w obronie naszych śląskich wartości i stojącą murem za naszą wspólną wizją pogłębionej samorządności i decentralizacji Państwa Polskiego.

Mimo, że wciąż mało wiadomo o programie nowej partii, jesteśmy gotowi wnieść nasz punkt widzenia, również związany z rozwojem kapitału społecznego na Górnym Śląsku, bo tak jak wielu Ślązaków chcielibyśmy, aby była partią reprezentującą wszystkie śląskie nurty, zrzeszającą wiele punktów widzenia, wspólnie reprezentującą wszystkich Ślązaków.
Partią, która będzie łączyć dobro wspólne jakim jest Śląsk i śląska kultura. Chcielibyśmy, aby miała ona nowoczesny program, profesjonalną kampanię wyborczą, oraz wyraźny projekt dla Górnego Śląska oparty na rozwoju ekonomicznym, społecznym i kulturowym. Z naszej strony jesteśmy gotowi do pracy, aby osiągnąć powyższe cele, bo mimo wielu różnic w patrzeniu na sprawy śląskie łączy nas szczera chęć rozwoju Górnego Śląska i śląskości. To właśnie dzięki naszej pracy osiągnęliśmy wiele sukcesów, między innymi na polu edukacji regionalnej w Rybniku, Świerklanach, Mysłowicach, powstała pierwsza śląska platforma edukacyjna, kwartalnik „Rechtōr”.

Górny Śląsk to nie tylko teren od Mysłowic po Gliwice, gdzie dominują te dwie organizacje, to również południowy Górny Śląsk i powiat rybnicki. Dlatego, my Ślązacy, aby osiągnąć swoje cele musimy być zjednoczeni, jednocząc nie tylko dwie najsilniejsze organizacje, ale większość organizacji na terenie całego Górnego Śląska, rozproszonych dzisiaj geograficznie. Organizacje te nierzadko mają potencjał i od lat promują swoich lokalnych młodych liderów. Jednym z nich dla DURŚ jest Łukasz Kohut innym Martin Grabowski, czy też Rafał Rzepka. Historia pokazuje, że aby obronić nasze interesy czy zatrzymać złe ustawy i wpłynąć na władzę musimy wszyscy mówić jednym głosem, naszym jednym górnośląskim głosem. Być zjednoczeni od Katowic po Rybnik i Opole, a może i kiedyś z organizacjami z Dolnego Śląska, tylko w ten sposób możemy osiągnąć nasze wspólne cele.
W przeszłości pojawiały się różnice między nami, ale dzisiaj musimy przeobrazić nasze organizacje dla wspólnego dobra i znaleźć wspólny, jasny i zrozumiały cel przyszłej Śląskiej Partii Regionalnej. Z tego powodu, jako DURŚ chcielibyśmy jak najszybciej aktywnie włączyć się w budowanie wspólnego śląskiego bloku, bo jesteśmy pewni, że tylko wspólne działania wszystkich śląskich środowisk mogą przynieść zamierzone skutki. Wspólnie musimy pokazać i przekonać Ślązaków i wszystkich mieszkańców Górnego Śląska, że razem jesteśmy najlepszymi adwokatami Górnego Śląska, z tego powodu chcielibyśmy wspólnie uczestniczyć przy tworzeniu struktur, programu i przekonywującego projektu dla Górnego Śląska oraz wszystkich jego mieszkańców.

Zdajemy sobie sprawę, że dzisiaj Ślązacy i mieszkańcy Górnego Śląska oczekują od nas jedności w obronie naszych śląskich wartości, dlatego jesteśmy gotowi stanąć do tego zadania i zakomunikować, że jako Demokratyczna Unia Regionalistów Śląskich jesteśmy otwarci na uczestnictwo w tym projekcie, tym samym proponujemy „zakopać” wszelkie nieporozumienia zaistniałe w przeszłości i wspólnie przeobrażać Górny Śląsk w miejsce nowoczesne, samorządne w zdecentralizowanym państwie, prężnie rozwijające się, dające szansę na rozwój swoim mieszkańcom oraz silnie oparte na rozwoju śląskiej tożsamości, kultury, edukacji i języka."

Prezes DURŚ

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: List otwarty Demokratycznej Unii Regionalistów Śląskich: Nie możemy się zamykać - Dziennik Zachodni