Do OKE w Jaworznie wpłynęło już ponad 300 wniosków od maturzystów. Gmach komisji, znajdujący się przy ul. Mickiewicza, jest oblegany od kilku dni. Uczniowie przyjeżdżają od samego rana. Od tego roku maturzyści mogą fotografować swoje prace.
To prawo opiera się na komunikacie dyrektora CKE z 5 lipca, który co prawda utrzymuje zakaz wykonywania kserokopii pracy egzaminacyjnej. "Możliwe jest natomiast wykonywanie zdjęć pracy egzaminacyjnej, w całości lub w
części. Podczas wglądu dozwolone jest korzystanie z aparatu fotograficznego, który jest integralną częścią urządzenia
telekomunikacyjnego, np. telefonu komórkowego. Powyższe zmiany dotyczą również egzaminu maturalnego w „starej” formule".
- Postanowiłem sprawdzić swoją pracę, bo wiem, że weryfikacja matur np. z języka polskiego pozostawia wiele do życzenia. Warto więc dowiedzieć się, w jaki sposób nasza praca została oceniona, co zostało wzięte pod uwagę, a na co sprawdzający jej nie zwrócili, a powinni - podkreśla Przemysław Kowal z Bytomia. - Dziś, podczas wglądu do mojej pracy, dowiedziałem się, że jest ona bardzo ciekawa, ale słabym punktem była interpunkcja i gramatyka - dodaje.
Uważa, że warto było zjawić się w OKE, bo pracownica komisji, z którą rozmawiał, stwierdziła, że osoba sprawdzająca nie wzięła pod uwagę wielości argumentów, które maturzysta użył w swoim tekście.
- Złożyłem wniosek o ponowną weryfikację. Teraz czekam na odpowiedź - zaznacza uczeń.
Inna uczennica przyjechała w piątek do Jaworza, by osobiście zawnioskować o wgląd do pracy.
- Komisja ma zadzwonić do mnie do pięciu dni roboczych i wtedy zostanie ustalony termin mojego wglądu do pracy maturalnej - zaznacza maturzystka. Zależy jej na przyjrzeniu się ocenie matury z biologii i chemii. - Moje wątpliwości są spowodowane tym, że matura poszła mi dużo gorzej niż kolegom z mojej klasy, którzy z tych przedmiotów byli słabsi ode mnie. Dlatego nauczyciele przekonali mnie, abym przyjechała do OKE i zobaczyła, co tak naprawdę się stało, czy to ja zawaliłam czy może jednak oceniający coś przeoczyli - dodaje.
Natalia z Bielska-Białej też przyjechała sprawdzić swoją maturę. Zrobiła zdjęcia ocenionej pracy i teraz pokaże je nauczycielom, aby razem z nią mogli przeanalizować wyniki.
- Fotografowanie to bardzo dobre rozwiązanie i cieszę się, że zostało w tym roku dopuszczone. Lepiej skonsultować się z innymi. Być może wspólnie dopatrzymy się jakiegoś przeoczenia ze strony osób sprawdzających i dzięki temu moja praca zostanie wyzej oceniona - podkreśla bielszczanka.
*EURO 2016: Transmisje, relacje, zdjęcia i filmy wideo
*Reforma edukacji, czyli diabeł tkwi w szczegółach SPRAWDŹ
*Miss Polski 2016 OTO FINALISTKI Zobacz zdjęcia [a]
*[a]https://dziennikzachodni.pl/wakacyjne-wyjazdy-2016-tych-krajow-lepiej-nie-odwiedzaj-msz-odradza/ga/10174182/zd/19050726
*Polska ma najpiękniejsze kibicki na Euro 2016 [ZDJĘCIA] Oto dowód
*W pełni wyposażone mieszkanie w centrum Katowic może być Twoje! Dołącz do graczy loterii "Dziennika Zachodniego"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?