Przypomnijmy, że 17 lutego 2017 roku, 25-latek,, jadąc autobusem linii 146, odpalił racę sygnałową. Rudzianin nie kupił biletu i postanowił jechać na gapę. Kiedy podeszli do niego kontrolerzy z KZK GOP, zdenerwował się.
- W trakcie kontroli wyciągnął z kieszeni racę sygnałową i odpalił ją w zatłoczonym autobusie. Raca przeleciała nad głowami pasażerów i płonąc, zatrzymała się na przedniej szybie, którą po chwili przepaliła. Na szczęście żadnemu z pasażerów nic się nie stało, wszyscy w porę zdążyli opuścić pojazd - informuje asp. Arkadiusz Ciozak, oficer prasowy rudzkiej policji.
Odpalenie racy miało miejsce między przystankami Ruda Śląska „Odrodzenia” a „Kopalnia Pokój”. Jak informuje rudzka policja, agresywny rudzianin został obezwładniony przez pasażerów, a następnie przekazany policjantom.
- Zebrany przez śledczych i prokuratora materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie mu zarzutów, kierowania gróźb karalnych wobec kontrolerów biletów oraz sprowadzenia niebezpieczeństwa katastrofy komunikacyjnej, poprzez odpalenie w autobusie wypełnionym pasażerami racy sygnałowej - dodaje asp. Arkadiusz Ciozak.
Mężczyzna został tymczasowo aresztowany na 3 miesiące. Za przestępstwa grozi mu do 8 lat więzienia.
Śledztwo nadzorowane przez Prokuraturę Rejonową w Rudzie Śląskiej, dotyczące przestępstwa sprowadzenia bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym, trwa. Obecnie mundurowi poszukują pasażerów i świadków zajścia.
Uczestnicy zdarzenia, którzy nie byli przesłuchani, proszeni są o kontakt z prowadzącym sprawę pod numerem telefonu 32 24 49 331 lub 32 24 49 280.
ZOBACZCIE TO ZDARZENIE NA FILMIE:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?