Gigantyczne opóźnienia pociągów w woj. śląskim
W środę nad ranem opóźniony był pociąg z Częstochowy do Lublińca, z Raciborza do Bohumina, czy Raciborza do Katowic, ale też na trasie Częstochowa – Gliwice, czy Częstochowa – Lubliniec, Gliwice – Zawiercie. W większości opóźnienia spowodowane są przez atak zimy. Niektóre sięgały kilkunastu minut, inne przekraczały godzinę.
- Na trasie w kierunku Bohumina mieliśmy pojedyncze zdarzenie, które dotyczyło usterki naszego taboru, w pozostałych przypadkach winna jest nieprzyjazna aura, to gałęzie, które pod wpływem ciężaru śniegu opadły na sieć trakcyjną lub efekt silnego wiatru – wyjaśnia Michał Wawrzaszek, rzecznik prasowy Kolei Śląskich.
CZYTAJ KONIECZNIE RELACJA NA ŻYWO
GWAŁTOWNY ATAK ZIMY: PARALIŻ NA DROGACH, LUDZIE NIE MAJĄ PRĄDU
Jak dodaje opóźnienia mogą występować jeszcze przez najbliższe godziny. - Na trasie S1 mamy opóźnienia rzędu od 10 do 15 minut, nie są duże, ale mogą się zwiększać w ciągu najbliższych godzin, ponieważ między Porajem a stacją Częstochowa Raków jeździmy po jednym torze, bo na sieć trakcyjną spadło drzewo – wyjaśnia rzecznik. Powalone drzewo blokuje tez ruch na odcinku Koszęcin – Kalety. Tu Koleje Śląskie wprowadziły zastępczą komunikację autobusową.
Zastępcze autobusy kursują też między stacjami Orzesze Jaśkowice – Bohumin.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?