Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wypadek na Rajdzie Śląska. Rezler: Nie ma miejsc całkowicie bezpiecznych WIDEO+ZDJĘCIA

Bartosz Wojsa
Bartosz Wojsa
Wypadek na Rajdzie Śląska: „Nie ma miejsc całkowicie bezpiecznych"
Wypadek na Rajdzie Śląska: „Nie ma miejsc całkowicie bezpiecznych" AB/youtube
Na odcinku specjalnym w Suszcu podczas Rajdu Śląska doszło do wypadku. Rozpędzone auto wypadło z trasy i potrąciło dwie dziewczynki w wieku 5 i 7 lat. - Wszystkie procedury zostały przeprowadzone, wykonane i odebrane zgodnie z planem zabezpieczenia rajdu. Ale trzeba mieć świadomość, że na rajdzie nie ma miejsc całkowicie bezpiecznych - mówi Rafał Rezler, rzecznik Rajdu Śląska.

Rozpędzony samochód wypadł z trasy na odcinku specjalnym w Suszcu, podczas Rajdu Śląska, wpadając w dwie dziewczynki w wieku 5 i 7 lat. Przed wejściem w trudny, 90-stopniowy zakręt nie zdążył wyhamować Zbigniew Gabryś, kierowca Forda Fiesty R5.

Czytaj więcej:
Wypadek na Rajdzie Śląska w Suszcu. Auto potrąciło dwie dziewczynki

Wypadek podczas Rajdu Śląska

Wypadek na Rajdzie Śląska w Suszcu. Auto potrąciło dwie dzie...

Dzieciom na szczęście nie stało się nic poważnego, w połowie tygodnia mają opuścić szpital. Ale taki wypadek rodzi pytania o prawidłowe zabezpieczenie Rajdu Śląska i o to, czy takich sytuacji można w ogóle podczas tego typu imprez uniknąć.

- Wszystkie procedury zostały przeprowadzone, wykonane i odebrane zgodnie z planem zabezpieczenia rajdu. Na każdym takim rajdzie trzeba mieć świadomość, że nie ma miejsc całkowicie bezpiecznych i nie da się w stu procentach przewidzieć trajektorii ruchu samochodu, który porusza się z tak dużą prędkością - mówi Rafał Rezler, rzecznik Rajdu Śląska.

Jak podkreśla, taśmy oddzielające tłum widzów od trasy rajdu były oddalone od drogi w sposób prawidłowy. Miały wyznaczać strefy chronione, ale nie są to strefy gwarantujące bezpieczeństwo.

- One są po to, by zmniejszyć ryzyko i zwiększyć czas reakcji w razie tego typu zdarzeń - mówi Rafał Rezler.

Organizatorzy Rajdu Śląska we współpracy z policją i Polskim Związkiem Motorowym będą teraz analizować zaistniałą sytuację, badając jednocześnie, co można było zrobić lepiej.

- Na razie jednak musimy odłożyć to w czasie, bo jesteśmy zakopani w sprawach administracyjnych po rajdzie - mówią.

NA RAJDZIE ŚLĄSKA ZOSTAŁY POTRĄCONE DWIE DZIEWCZYNKI - ZOBACZ WIDEO:

Czy w związku z tym wypadkiem kolejne tego typu rajdy będą miały zaostrzone przepisy dotyczące bezpieczeństwa? Rafał Rezler mówi, że za wcześnie, by o tym wyrokować.

- Niezależnie od tego, czym się zajmujemy, nigdy nie można przestawać się rozwijać i uznać, że jak coś było super, to nie można było zrobić tego lepiej. Zawsze można zrobić coś lepiej, więc będziemy się zastanawiać, w jaki sposób rozwiązać kwestie bezpieczeństwa, czy to przez większe zabezpieczenia, czy bardziej restrykcyjne przepisy - mówi Rafał Rezler. - Może będzie to też kwestia tego, by położyć większy nacisk na szkolenie sędziów, którzy zabezpieczają trasy - dodaje.

Organizatorzy rajdu podkreślają, że niezwykle istotne w tej sprawie jest także to, jak do bezpieczeństwa podchodzą sami widzowie rajdu.

- Trzeba apelować do mieszkańców i kibiców, docierać do nich w skuteczny sposób, by zwiększyć ich świadomość. Nawet najbardziej zaangażowana, profesjonalna ekipa nie jest w stanie wpłynąć na świadomość ludzi, jeśli oni sami nie będą chcieli jej zmienić. Zdrowy rozsądek i profilaktyka są tutaj najważniejsze - podsumowuje Rafał Rezler.

POLECAMY:

Znasz język śląski? Przetłumacz te zdania QUIZ JĘZYKOWY II

Czy dostałbys się do policji? PRAWDZIWE PYTANIA TESTU MULTISELECT

Ile zarabiają prostytutki na Śląsku i za co RAPORT

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!