Będzin: Rower rehabilitacyjny nigdy nie trafił do chorego

Cała sprawa była załatwiana przez Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie, które poinformował pana Włodzimierza, że jego wniosek o dofinansowanie został rozpatrzony pozytywnie. Dofinansowanie wyniosło 1120 złotych, a wkład własny jaki musiał wnieść pan Włodzimierz to niecałe 300 złotych.

- Wybraliśmy przypadkowy sklep, na głównej ulicy w Będzinie, czyli Małachowskiego. Przedstawiłam sytuację, problem polegał na tym, że dofinansowanie zostało załatwione, jednak muszę zgodnie z umową wcześniej dostarczyć fakturę, że taki sprzęt został zamówiony. W przeciwnym razie PEFRON nie przeleje pieniędzy na konto sklepu- mówi pani Marzena, córka pokrzywdzonego.

- Fakturę dostałam od właścicielki, która powiedziała, że w międzyczasie zobowiązała się do zamówienia wskazanego rowerka rehabilitacyjnego - dodaje.

Pan Włodzimierz czekał na swój rower najpierw dwa tygodnie, potem kolejne dwa, aż w końcu dowiedział się, że rower został dostarczony.

- Problem polega na tym, że nigdy tego o roweru nie dostaliśmy. Najpierw usłyszałam, że rower płynie z Ameryki, bo jest pod specjalne zamówienie. Potem dowiedziałam się, że rowerek płynie z Chin - opowiada pani Marzena.

Córka pana Włodzimierza postanowiła sprawę zgłosić na policję. Policjant, który prowadził to postępowanie, umorzył je ze względu na brak dostatecznych danych uzasadniających popełnienie przestępstwa. Córka pana Włodzimierza złożyła jednak zażalenie na tę decyzję. - Po sprawdzeniu uznaliśmy, że sprawa została przedwcześnie zakończona i zwróciliśmy ją do ponownego rozpatrzenia przez Komendę Powiatową Policji w Będzinie w listopadzie ubiegłego roku - mówi prokurator Monika Jankowska, zastępca prokuratora rejonowego będzińskiej prokuratury.

I tym sposobem sprawa ponownie trafiła do wydziału kryminalnego i jest rozpatrywana pod kątem oszustwa.

- Właścicielka sklepu dostarczyła dokumenty, została także przesłuchana przez policjanta prowadzącego sprawę. Przesłuchani zostali również inni świadkowi. To klienci tego sklepu - tłumaczy Paweł Łotocki, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Będzinie.
Próbowaliśmy skontaktować się z właścicielami firmy, w której został zakupiony rowerek. Niestety sklep nie istnieje już w Będzinie, a numer telefonu podany na stronie internetowej sklepu nie odpowiada. Do sprawy jeszcze wrócimy.

*Salon Maserati w Katowicach otwarty! Poznaj tajemnice legendarnych samochodów
*Abonament RTV na 2016: Ile kosztuje, kto nie musi płacić SPRAWDŹ
*Horoskop 2016 dla wszystkich znaków Zodiaku? Dowiedz się, co Cię czeka
*Jesteś Ślązakiem, czy Zagłębiakiem? Rozwiąż quiz
*1000 zł na dziecko: JAK DOSTAĆ BECIKOWE? ZOBACZ KROK PO KROKU