Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szczątki ludzkie odkryte w Starym Grodkowie to żołnierze od "Bartka"

Jacek Drost
Krzysztof Szwagrzyk
Wiele wskazuje na to, że po latach poszukiwań udało się znaleźć miejsce, gdzie Urząd Bezpieczeństwa ukrył zwłoki żołnierzy z oddziału „Bartka”.

Szczątki ludzi zostały odkryte w pobliżu miejscowości Stary Grodków na Opolszczyźnie podczas poszukiwań prowadzonych przez Samodzielny Wydział Poszukiwań Instytutu Pamięci Narodowej. Wiele wskazuje na to, że są to szczątki żołnierzy z oddziału Narodowych Sił Zbrojnych z Podbeski-dzia, dowodzonego przez kpt. Henryka Flamego, ps. Bartek, którzy zostali zamordowani w wyniku ubeckiej prowokacji. - To przełom - podkreśla prowadzący badania prof. Krzysztof Szwagrzyk.

Poszukiwania na terenie dawnego lotniska wojskowego w Starym Grodkowie rozpoczęły się w połowie marca. Miały na celu odnalezienie szczątków zamordowanych we wrześniu 1946 r. partyzantów z oddziału „Bartka” - zginęło wówczas co najmniej 167 żołnierzy antykomunistycznego podziemia. Badania w Starym Grodkowie prowadzone są przez Samodzielny Wydział Poszukiwań IPN, kierowany przez prof. Krzysztofa Szwagrzyka, specjalistów z Muzeum Archeologicznego we Wrocławiu i saperów z 1. Pułku Saperów w Brzegu.

Poszukiwania trwają już od kilku lat

Już kilka dni temu Monika Kobylańska, asystent prasowy Oddziału IPN w Katowicach, informowała, że podczas poszukiwań odnaleziono szczątki ludzkie, a „z uwagi na odnalezione wcześniej przedmioty w postaci odznak wojskowych oraz ryngrafów, jak i wcześniejsze ustalenia dokonane w ramach śledztwa prowadzonego przez Oddziałową Komisję Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Katowicach, zachodzi uzasadnione podejrzenie, iż są to szczątki członków oddziału Narodowych Sił Zbrojnych ze zgrupowania »Bartka« z rejonu Podbeski-dzia” .

Prof. Szwagrzyk wyjaśnia, że do tej pory zostało odkrytych sześć dołów wypełnionych szczątkami ludzkimi, a to prawdopodobnie nie koniec, bo po świętach badania będą kontynuowane.

- Odkrycie szczątków ludzkich, ryngrafów, orzełków z koroną, elementów wyposażenia należących do grupy „Bartka” napawa nas wielką radością. Od lat poszukiwaliśmy tych szczątków i obecne wydarzenia sprawiają, że z optymizmem powrócimy do poszukiwań po świętach - mówi prof. Szwagrzyk i dodaje, że wcześniejsze poszukiwania ciał zamordowanych żołnierzy skończyły się tym, że znaleziono tylko kilka kości na Polanie Śmierci w pobliżu wsi Barut.

Prokurator IPN czeka na dalsze badania

Prokurator Dariusz Psiuk z Oddziału IPN w Katowicach przyznaje, że na podstawie dotychczasowych ustaleń istnieje duże prawdopodobieństwo, że odkryte w Starym Grodkowie szczątki ludzkie to żołnierze „Bartka”, ale muszą to potwierdzić dalsze badania, m.in. w zakładzie medycyny sądowej.

- Szczątki znaleziono na terenie poniemieckiego lotniska wojskowego, gdzie toczyły się walki, mogą więc należeć do kogoś zupełnie innego. Wprawdzie znaleziono tam ryngrafy i orzełki w koronie, które sugerowałyby, że są to faktycznie zwłoki członków NSZ, ale muszą to potwierdzić szczegółowe badania - wyjaśnia prokurator Psiuk, zwracając uwagę, że przebadanie materiału DNA wcale może nie być takie proste z uwagi m.in. na to, iż na razie odkryto szczątki zaledwie pięciu, sześciu osób z oddziału liczącego blisko 200 żołnierzy, istnieją także problemy z dotarciem do żyjących krewnych żołnierzy „Bartka”, żeby pobrać próbki do badań genetycznych.

Do pochówku długa droga

Wątpliwości nie ma prof. Szwagrzyk. - Teraz nie możemy już mówić o miejscu symbolicznym, ale możemy to miejsce wskazać. To przełom. Tutaj mamy doły, w których odkrywamy szczątki ludzkie. One są bardzo zniszczone, widać, że uległy potężnemu wybuchowi. To zniszczone ręce, nogi. Nie mam żadnych wątpliwości, że są to żołnierze „Bartka”. Jestem spokojny o to, co w przyszłości zostanie potwierdzone, także poprzez badania genetyczne - stwierdził prof. Szwagrzyk, dodając, że badania w Starym Grodkowie powinny potrwać jeszcze kilka tygodni.

Co później? Ekshumacja? Przeniesienie szczątków do zbiorowej mogiły?

- Za wcześnie na takie pytanie. Najpierw muszą się zakończyć badania w zakładzie medycyny sądowej. Następnieczeka nas proces identyfikacji, a dopiero później będzie można pomyśleć o pogrzebie. Dzisiaj, na etapie prowadzonych badań, mówienie o tym jest przedwczesne - mówi prof. Szwagrzyk.


*Wielkanoc: W których sklepach jest najtaniej? SPRAWDZILIŚMY Zobacz raport
*WNIOSKI I DOKUMENTY na 500 zł na dziecko w ramach Programu Rodzina 500 PLUS
*1000 zł na dziecko: JAK DOSTAĆ BECIKOWE? ZOBACZ KROK PO KROKU
*Chcesz kupić auto w cenie 15-20 tys. zł? Sprawdź najlepsze oferty
*Jesteś Ślązakiem, czy Zagłębiakiem? Rozwiąż quiz

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!