Zaginiony Kamil Bednarz, 20-latek z Bielska-Białej, którego od poniedziałkowego ranka szukali policjanci i strażacy, został znaleziony martwy. Jego ciało odnaleziono ok. 500 metrów od szlaku.
- Na miejscu pracuje grupa dochodzeniowo-śledcza, czynności prowadzi prokurator. Trwają szczegółowe ustalenia dotyczące śmierci tego mężczyzny - informuje Elwira Jurasz, oficer prasowy bielskiej policji.
WCZEŚNIEJ PISALIŚMY
Zaginiony Kamil Bednarz po raz ostatni widziany był przez swojego krewnego w minioną sobotę (3 marca br.) około 21.30. Jak informuje Elwira Jurasz, oficer prasowy bielskiej policji, mężczyźni wspólnie wybrali się w góry. 20-latek miał wrócić do domu na niedzielny obiad.
- Dzisiaj nad ranem ojciec, zaniepokojony nieobecnością syna, powiadomił o jego zaginięciu - informuje policjantka.
Od wczesnych godzin rannych kilkudziesięciu policjantów i strażaków, członków grup ratowniczych OSP wraz z psami tropiącymi, zaangażowanych jest w poszukiwania 20-latka.
Rysopis zaginionego:
- wiek z wyglądu około 20 lat,
- wzrost 176 cm,
- waga 78 kg,
- krępa budowa ciała,
- włosy krótkie, koloru ciemny blond,
- oczy ciemne,
- twarz okrągła.
W chwili zaginięcia ubrany w czarną kurtkę puchową, brązowe spodnie dresowe, buty sportowe w kolorze niebieskim, ciemną czapkę, czarne rękawiczki.
Wszelkie informacje, które mogą przyczynić się do ustalenia miejsca pobytu zaginionego prosimy kierować do oficera dyżurnego bielskiej policji – nr alarmowy 112.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Magazyn reporterów Dziennika Zachodniego TYDZIEŃ
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?