W środę rano do terenowego punktu ośrodka pomocy rodzinie zgłosił się młody mężczyzna. Pod pretekstem załatwienia sprawy związanej z pomocą socjalną rozpoczął rozmowę z pracownikiem. Gdy kobieta wyszła z pokoju, by skserować dla niego dokumenty, interesant zabrał leżący na biurku telefon komórkowy i wybiegł z budynku.
W pościg za złodziejem ruszyły dwie pracownice ośrodka. Dzięki zdecydowanej reakcji przechodniów i znajdującego się w pobliżu patrolu policji, po kilku minutach udało się zatrzymać 38-latka. Mężczyzna został przewieziony na komisariat, a telefon wrócił do właścicielki. Sprawca usłyszał już zarzut. Za kradzież grozi mu 5 lat więzienia.
To nie pierwszy incydent kryminalny w bytomskim MOPRze. tydzień temu do siedziby głównej przy ul. Powstańców Warszawskich wszedł wtargnął 39-letni mężczyzna, który zaczął grozić pracownicy ośrodka i żądać od niej pieniędzy. Po kilku minutach uciekł z budynku. Z racji tego, że był podopiecznym ośrodka bardzo szybko ustalono jego tożsamość i pół godziny później po ataku na pracownicę MOPR został zatrzymany. Grozi mu do 3 lat więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?