Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bytom zrezygnował z 2 mln dotacji na rzecz walki z bezrobociem

Magdalena Mikrut-Majeranek
Magdalena Mikrut-Majeranek
Powiatowy Urząd Pracy w Bytomiu wystąpił o zmniejszenie kwot przyznanych na realizację projektów mających na celu walkę z bezrobociem. Miasto straci prawie dwa miliony złotych.

Jak informuje Wojewódzki Urząd Pracy w Katowicach, Powiatowy Urząd Pracy w Bytomiu wystąpił o zmniejszenie kwot przyznanych na realizację projektów: „Aktywizacja osób bezrobotnych w wieku 30+ zarejestrowanych w Powiatowym Urzędzie Pracy w Bytomiu” oraz „Aktywizacja osób młodych pozostających bez pracy w Bytomiu” o odpowiednio 400 000 złotych i 1433 500 złotych. Proces zmniejszania jest w toku.

- Sfera społeczna to naszym zdaniem oprócz gospodarki i poprawy bazy materialnej bardzo ważna droga ratowania miasta, pchnięcia go na właściwe tory – powiedział nam w środę radny Andrzej Kostek. - Obszar społeczny jest potężnym wyzwaniem i poraża nas to, że pan prezydent w tej materii milczy. W czerwcu 2016 roku Najwyższa Izba Kontroli przedstawiła raport wraz z diagnozą dotyczącą rozwiązywania problemów społecznych Bytomia, a prezydent do dziś nie odniósł się do tego raportu - dodał radny. Przypomnijmy, że temat raportu pojawił się na poniedziałkowej Sesji Sejmiku Województwa Śląskiego.

- To skandal, że w mieście, w którym stopa bezrobocia wynosi 16 %, Powiatowy Urząd Pracy dobrowolnie rezygnuje ze środków na zwalczanie bezrobocia. To zaczyna wyglądać tragikomicznie – mówi radny Mariusz Wołosz.

Z dokumentów przesłanych 20 września przez Wojewódzki Urząd Pracy w Katowicach do radnego Michała Biedy jasno wynika, że Bytom zrezygnował z prawie 2 milionów złotych na realizację projektów skierowanych do bezrobotnych mieszkańców.

- To ewenement na skalę kraju. Pomimo tego, że bezrobocie w Bytomiu jest jednym z największych w rejonie, rezygnujemy z dotacji na walkę z nim - dodaje Wołosz i wtrąca: - Władze miasta zwalczają bezrobocie poprzez rezygnację ze środków na jego zwalczanie.

- Tracimy te środki bezpowrotnie. To kolejny wyraźny sygnał, że Bytom nie jest przygotowany na wydatkowanie środków z OSI. Obawiam się, że zwalczanie bezrobocia ograniczy się do kolejnych obietnic utworzenia nowych miejsc pracy - kwituje radny.

- Rok temu przyjęliśmy strategię rozwiązywania problemów społecznych. Wygląda na to, że jest to kolejny dokument odłożony na półkę. Został uchwalony i tyle. Nigdy nie ujrzał światła dziennego chociażby na komisjach - mówi radny Kostek. - Oby nie stało się tak samo z Gminnym Programem Rewitalizacji - ostrzega radny.

- Pan prezydent od początku mocno zabiega o inwestycje twarde, a jego dwie sztandarowe inwestycje to centrum przesiadkowe i kompleks sportowy. To inwestycje niedopasowane do potrzeb Bytomia. Sfera społeczna leży tu odłogiem, a to właśnie nią trzeba się zająć w pierwszej kolejności - komentuje.

- Pieniądze z PUP powinny trafić do bytomian w postaci różnych form wspierania zatrudnienia - mówi radny Michał Bieda. - W całym kraju stopa bezrobocia znacząca się obniżyła, natomiast u nas jest to bardzo powolny proces. Decyzja o oddaniu środków przeznaczonych na walkę z bezrobociem w mieście, gdzie jest ono tak wysokie, jest skandaliczna - podkreśla.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Bytom zrezygnował z 2 mln dotacji na rzecz walki z bezrobociem - Dziennik Zachodni