Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bytomscy neurochirurdzy mają neuronawigację

Magdalena Mikrut-Majeranek
Magdalena Mikrut-Majeranek
Wojewódzki Szpital Specjalistyczny nr 4 w Bytomiu wzbogacił się o nowy sprzęt. To neuronawigacja StealthStation S7 System firmy Medtronic z wysokiej klasy aparatem ultrasonograficznym i ramą stereotaktyczną. Zaliczana jest do najnowocześniejszych urządzeń nie tylko na Śląsku, ale i w Polsce.

Urządzenie to posiada zintegrowany aparat ultrasonograficzny, dzięki któremu wykonać między innymi stereotaktyczną biopsję czy umiejscowić elektrody do głębokiej stymulacji mózgu.

Neuronawigacja kosztowała półtora miliona złotych. Jej zakup został sfinansowany ze środków Urzędu Marszałkowskiego Województwa Śląskiego. - Dzięki tej aparaturze neurochirurdzy bytomskiej „czwórki” mogą precyzyjnie zaplanować i przeprowadzić skomplikowane operacje mózgu i kręgosłupa. Dla pacjentów użycie neuronawigacji oznacza mniejsze ryzyko powikłań i – nierzadko - uniknięcie kalectwa - wyjaśnia Iwona Wronka, rzecznik prasowy Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego nr 4 w Bytomiu.

Nowy sprzęt pozwala na stworzenie modelu mózgu pacjenta w wirtualnej przestrzeni. - Daje też możliwość nałożenia na siebie kilku badań, takich, jak: traktografia (wskazuje szlaki mózgowe, którymi przekazywane są informacje w mózgu, a których nie może uszkodzić chirurg), funkcjonalny rezonans (obrazuje ośrodki, takie, jak: mowa, ruch, czucie, widzenie) czy angiografia tomografii komputerowej (daje obraz unaczynienia mózgu). Jest połączony z wewnętrzną siecią informatyczną, przez co lekarze mają dostęp do wcześniejszych badań rentgenowskich pacjenta - precyzuje Iwona Wronka.

- To urządzenie dokładnie naprowadza chirurga na cel – mówi Jerzy Pieniążek, neurochirurg, ordynator Oddziału Neurochirurgii i Neurotraumatologii WSS nr 4 w Bytomiu. - Bez neuronawigacji lekarz musi polegać na swojej wyobraźni przestrzennej. Jeśli guz jest niewielki i głęboko umiejscowiony, trzeba liczyć się z tym, że docierając do niego, niepotrzebnie penetruje się korę mózgową - dodaje.

Neurochirurg dzięki wieloletniemu doświadczeniu i precyzji oczywiście zoperuje guza, jednakże ta sama operacja wykonywana przy użyciu neuronawigacji daje nie tylko komfort, gdyż lokalizuje położenie guza, ale i zmniejsza ryzyko przecięcia nerwów odpowiedzialnych za ważne funkcje życiowe.

- Używając neuronawigacji lekarz wie, w którym obszarze mózgu, odpowiedzialnym, za jaką funkcję, jest. Patrząc na obraz na monitorze, może się zdecydować, czy może z narzędziami iść jeszcze głębiej, czy musi się zatrzymać - wyjaśnia dr Jerzy Pieniążek.
Urządzenie posiada wiele zalet. Wśród nich można wymienić m.in. wykonywanie biopsji. - Kiedyś, żeby dostać się do guza i wykonać biopsję, trzeba było wykonać skomplikowane obliczenia na ramie stereotaktycznej, co wydłużało czas diagnozy pacjenta. Teraz pacjent może mieć wykonaną biopsję natychmiast po wykonaniu badania tomografem lub rezonansem magnetycznym - dodaje Wronka.

Neuronawigacja nie jest żadną nowością w Europie, gdyż stosowana jest od dawna w leczeniu skomplikowanych schorzeń kręgosłupa. Polskie ośrodki powoli zaopatrują się w tego typu urządzenia.

Jako ciekawostkę można podać informację, że w latach dziewięćdziesiątych w Zakopanem, dr Jerzy Pieniążek z WSS nr 4, oraz lekarze ze Szpitala Klinicznego UJ w Zakopanem: dr Maciej Tęsiorowski i prof. Daniel Zarzycki, jako jedni z pierwszych w Polsce wykonali operację kręgosłupa z użyciem tego urządzenia.

To był przełom. Od tego czasu bytomscy neurochirurdzy wielokrotnie ratowali życie pacjentom ze schorzeniami mózgu przy użyciu neuronawigacji. Aczkolwiek za każdym razem urządzenie wypożyczano. Teraz się to zmieniło. Drogi i niezwykle przydatny sprzęt wszedł w skład wyposażenia bytomskiego szpitala.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!