Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Policja zatrzymała sprawców pobicia piłkarza Ruchu Radzionków WIDEO

JP
Zatrzymanie pseudokibiców, którzy pobili piłkarza.
Zatrzymanie pseudokibiców, którzy pobili piłkarza. KMP Bytom
Policja zatrzymała sprawców pobicia 29-letniego piłkarza Ruchu Radzionków. Są to mieszkańcy powiatu będzińskiego w wieku 27 i 29 lat, pseudokibice bytomskiego klubu piłkarskiego. Prokurator objął ich policyjnym dozorem oraz nałożył na nich poręczenie majątkowe w kwocie 5 tysięcy złotych. Grozi im do 3 lat więzienia.

Policja zatrzymała sprawców pobicia Marcina Trzcionkę, piłkarza Ruchu Radzionków. Do zdarzenia doszło w niedzielę dzielnicy Stroszek. 5 lutego, około południa, zawodnik wraz z trzema klubowymi kolegami wracał z meczu pokazowego. Wszyscy byli ubrani w barwy klubowe. Obrażenia odniósł jeszcze jeden zawodnik Ruchu, ale nie wymagał interwencji lekarza.

Kapitana zespołu zaatakowano, kiedy wyszedł z samochodu. Napastnicy najpierw uderzyli go w twarz, a kiedy się przewrócił, kopali go po całym ciele. Marcin Trzcionka trafił do szpitala ze złamanym nosem i pękniętą kością oczodołu. Nie wymagał hospitalizacji, ale jak mówił Marcin Wąsik, prezes Ruchu Radzionków, zawodnik nie był w stanie trenować.

To właśnie Marcin Wąsik jako pierwszy podał informację o pobiciu kapitana popularnych „Cidrów”. W niedzielę wieczorem napisał na Twitterze, że za incydent odpowiedzialni są chuligani związani z Polonią Bytom.

CZYTAJCIE TEŻ:
Pobity piłkarz

Sam poszkodowany nie zgłosił się na policję. Policja dotarła więc do niego sama. Faktycznie, piłkarz był pobity i miał obrażenia głowy. Nie wiedział kto go pobił i dlaczego. Oświadczył, że nie wie, czy złoży zawiadomienie o pobiciu. Mimo to policja wszczęła dochodzenie i już nazajutrz rano bytomscy policjanci z wydziału kryminalnego mieli swoje informacje na temat pobicia.

ZOBACZ WIDEO Z ZATRZYMANIA:

CZYTAJ TAKŻE:
Chuligani pobili piłkarza Ruchu Radzionków. Ma złamany nos i kość oczodołu. To porachunki kiboli?

CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Piłkarz Ruchu Radzionków pobity przed domem? Prezes oskarża kiboli

W środę współpraca bytomskich i katowickich kryminalnych doprowadziła do zatrzymania mieszkańców powiatu będzińskiego, którzy natychmiast trafili do policyjnego aresztu.

Zatrzymani, w wieku 27 i 29 lat, utożsamiali się z pseudokibicami jednego z klubów piłkarskich. Starszy z nich miał już zakaz stadionowy na mecze piłki nożnej tego klubu za wybryki w trakcie jednego z meczów.

Obaj usłyszeli już zarzuty. Prokurator objął ich policyjnym dozorem oraz nałożył na nich poręczenie majątkowe w kwocie 5 tysięcy złotych. Grozi im do 3 lat więzienia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!