Damian Bartyla GOŚĆ DNIA
W Bytomiu obowiązywać będzie prohibicja. Wejdzie w życie zakaz sprzedaży alkoholu po godz. 23.
- Otrzymywałem sygnały od mieszkańców, którzy wyrażali sprzeciw przeciwko funkcjonowaniu sklepów nocnych, których klienci swoje potrzeby fizjologiczne załatwiają w bramach i są generalnie uciążliwi. Dotąd nie było podstaw prawnych do reakcji, teraz są, przygotowałem więc projekt uchwały, który przedstawiłem radzie miejskiej - powiedział dziś Damian Bartyla, prezydent Bytomia, w porannym Gościu Dnia Dziennika Zachodniego i Radia Piekary.
Prezydent nie boi się pikiet właścicieli sklepów nocnych. Temat był z nimi konsultowany. To oni sami zaproponowali, by zakaz sprzedaży alkoholu obowiązywał w godz. 23-5, a nie od 22, jak prezydent wcześniej planował. Projekt podoba się policji. Prezydent wierzy, że radni poprą ten projekt. Głosowanie - w poniedziałek.
Drugim tematem były śmieci. Prezydent Bytomia uważa, że bez wsparcia państwa samorządy sobie z tym problemem nie poradzą. Jego zdaniem, powinna być zaostrzona odpowiedzialność karna za nielegalne składowanie śmieci.
Więcej informacji o prohibicji w Bytomiu i problemie ze śmieciami, wkrótce. Cała rozmowa z naszym gościem niebawem na dziennikzachodni.pl.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Muzycy z Wiednia zagrali dla pacjentów z Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Polski samolot musiał nagle lądować na Islandii. Nerwowa sytuacja na pokładzie
- Gwiazdy „Pulp Fiction” na 30. rocznicy premiery filmu. Niektórych zabrakło
- Kokosanka pingwinem roku. Ptak z gdańskiego zoo bije rekordy popularności
- Sto dni do rozpoczęcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Co mówią mieszkańcy Paryża?