Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

„Romeo i Julia" na deskach Opery Śląskiej. Wkrótce premiera WIDEO+ZDJĘCIA

Magdalena Nowacka
Magdalena Nowacka
„Romeo i Julia" na deskach Opery Śląskie
„Romeo i Julia" na deskach Opery Śląskie PSZ
Bytom: „Romeo i Julia" na deskach Opery Śląskiej. Wkrótce premiera. W bytomskiej Operze Śląskiej zaprezentowana została we wtorek obsada premierowa opery „Romeo i Julia” w reżyserii Michała Znanieckiego. Zobaczymy ją 21 października.

W bytomskiej Operze Śląskiej zaprezentowana została obsada premierowa opery „Romeo i Julia” w reżyserii Michała Znanieckiego. Sztukę zobaczymy 21 października.

To pierwsza produkcja słynnego i wielokrotnie nagradzanego reżysera, dla bytomskiego teatru. Jest ona jednocześnie zwieńczeniem obchodów jubileuszu 25-lecia pracy artystycznej Znanieckiego. Najsłynniejsza historia miłosna Szekspira w wersji francuskiej Charles’a Gounoda, ma szansę stać się wydarzeniem sezonu. Zamierzeniem twórców jest pokazanie nie tyle klasycznej historii miłości między młodymi ludźmi, a bardziej kontrastu między niewinnością kochanków, a brutalnością świata, konfliktami, znanymi w Weronie, ale i obecnymi w świecie współczesnym.

Michał Znaniecki, znany z odwagi w realizacji operowych spektakli (wykorzystanie pustynnych plenerów, rzek) tym razem idzie tropem Szekspira, nawiązań do teatru elżbietańskiego, czyli teatru w teatrze. Są kryzy i dawne kostiumy oraz komentujący chór, którego członkowie najpierw zajmują się wprowadzeniem widzów w historię, a potem wcielają się w aktorów.

- Pomyśleliśmy o prostocie, bo historia jest przecież tak bardzo znana i była też mało przerobiona przez Gounoda - mówi reżyser. - On dodał do tej historii tylko trochę więcej duchowości i bliskości Boga. Zwraca więc uwagę na kwestie przebaczenia i niewinności. Tu nie chodzi tylko o miłość, o mówienie „kocham, kocham” - podkreśla Znaniecki.

Bassem Akiki, nowy dyrektor artystyczny Opery Śląskiej , odpowiedzialny za kierownictwo muzyczne premiery, przyznaje natomiast:

- Pierwsze nasze rozmowy z Michałem (Znanieckim-przyp.red.) dotyczyły tego, że jest to opera oparta na duetach, czterech pięknych duetach. I żadnego nie można wycinać, każdy nadaje dramaturgię - podkreśla.

Więcej w „Dzienniku Zachodnim" w środę 11 października.

POLECAMY:

Znasz język śląski? Przetłumacz te zdania QUIZ JĘZYKOWY II

Koszmarny wypadek na DTŚ. Policja szuka świadków ZOBACZ WIDEO I ZDJĘCIA

Ile zarabiają prostytutki na Śląsku i za co RAPORT

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!