Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Alarm bombowy w Warszawie, Katowicach i Chorzowie wywołali panowie po 60-tce

Weronika Grychtoł
Alarm bombowy w Katowicach, Chorzowie i Warszawie postawił służby na równe nogi. Mężczyźni zostali zatrzymani.
Alarm bombowy w Katowicach, Chorzowie i Warszawie postawił służby na równe nogi. Mężczyźni zostali zatrzymani.
Alarmy bombowe w Warszawie, Chorzowie i Katowicach były dziełem dwóch mężczyzn po 60-tce. Ładunki wybuchowe miały eksplodować w Chorzowie, w Pałacu Młodzieży w Katowicach oraz w Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie. Mężczyźni zostali szybko namierzeni, bo dzwonili z telefonów komórkowych. Służby szybkiego reagowania zatrzymały ich w domach. Byli kompletnie zaskoczeni.

Zatrzymano dwóch mężczyzn, którzy powiadomili Wojewódzkie Centrum Powiadamiania Ratunkowego w Katowicach o ładunkach wybuchowych na terenie województwa śląskiego oraz w Warszawie. Żartownisie są po sześćdziesiątce.

Kilku godzin potrzebowali chorzowscy policjanci, by ustalić i zatrzymać dwóch mężczyzn, którzy, najprawdopodobniej dla zabawy, wywołali fałszywe alarmy bombowe. Ładunki wybuchowe miały eksplodować w Chorzowie, w Pałacu Młodzieży w Katowicach oraz w Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie.

Wczoraj około 18.00 anonimowy rozmówca zadzwonił na numer alarmowy 112 do Wojewódzkiego Centrum Powiadamiania Ratunkowego w Katowicach. Z przekazanej informacji wynikało, że zagrożenie jest realne. Poinformowano wszystkie służby potrzebne na miejscu oraz same lokalizacje. Podjęto decyzję o ewakuowaniu 70 osób z katowickiego Pałacu Młodzieży.

Miejsce, z którego wykonano połączenie zostało szybko namierzone. Telefonującym okazał się 61-letni chorzowianin. Policjanci zatrzymali go w jednym z mieszkań w mieście. Kilka godzin później w ręce mundurowych wpadł także jego kolega, którego telefon został wykorzystany do fałszywego zgłoszenia. Obaj mężczyźni przebywają teraz w policyjnym areszcie. Dla jednego z zatrzymany nie jest to pierwszy „bombowy żart”. Przypomnijmy: 21 marca powiadomił on katowicki WCPR o podłożonym ładunku wybuchowym w tych samych obiektach.

To kolejne w ostatnich tygodniach fałszywe zawiadomienie o podłożeniu bomby. Miesiąc temu 38-letni mieszkaniec Świętochłowic wywołał fałszywy alarm, powiadamiając o podłożeniu ładunków wybuchowych na lotnisku w Krakowie Balicach oraz na dworcu kolejowym w Olsztynie. Kilka dni temu, ten sam mężczyzna, ponownie powiadomił Wojewódzkie Centrum Powiadamiania Ratunkowego w Katowicach o ładunkach na terenie Europy i USA.

O dalszym losie mężczyzn zdecyduje sąd i prokurator. Za popełnione przestępstwo zatrzymanym grozi teraz kara nawet do 8 lat więzienia i pokrycie niemałych kosztów akcji służb ratowniczych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Alarm bombowy w Warszawie, Katowicach i Chorzowie wywołali panowie po 60-tce - Dziennik Zachodni