Szkolenie konia Gladiusa ma przygotować wierzchowca do atestacji I stopnia, co pozwoli mu wyruszyć w patrol z opiekunem. W tym przypadku z sierż. Mariuszem Chlaszczakiem.
- Pierwszy etap szkolenia trwa pół roku. W tym czasie koń jest przyzwyczajany do różnych sytuacji, które są dla niego nienaturalne. Od zarania dziejów było to zwierzę, które uciekało, więc w pewien sposób musimy „przeprogramować” te naturalne odruchy - tłumaczy st. asp. Karol Molenda z zespołu konnego KMP w Chorzowie.
Obecnie w chorzowskiej policyjnej drużynie konnej jest pięć koni, które biorą udział w zabezpieczaniu imprez masowych. To zazwyczaj duże festyny oraz piłkarskie mecze. Wierzchowce bardzo często patrolują również WPKiW w Chorzowie.
Najczęściej konie pełnią służbę do 15. roku życia, o ile nie mają problemów zdrowotnych, które wcześniej wyeliminują zwierzę z policyjnych działań. Gdy już uzyskają ten wiek, są co roku badane przez weterynarza, który decyduje czy konie nadają się jeszcze do służby.
KOŃ GLADIUS ODBYWA SZKOLENIE
- U nas w jednostce są też 20-letnie konie i nie jest tak, że 15-letnie zwierzę jest już wycofywane ze służby. Zdarzają się jednak też takie sytuacje, że ze względów zdrowotnych ta służba jest krótsza - wskazuje Karol Molenda i dodaje: - Nasze konie nie mogą paść się na łące, więc staramy się, by pasza była jak najbardziej urozmaicona. Bogata w suplementy i odżywki - podkreśla funkcjonariusz.
Jak podkreślają policjanci, koń, który ma pełnić służbę w policji, musi być przede wszystkim spokojny i opanowany.
- Nie powinien nerwowo reagować na odgłosy wystrzałów, ujadanie psów czy głośne zachowania tłumu - wskazuje asp. Sebastian Imiołczyk.
To może być trudne szczególnie w sytuacji, gdy policjanci zabezpieczają np. mecze piłkarskie i mają do czynienia z kibolami. Funkcjonariusze przyznają jednak, że tak potężne zwierzę budzi respekt podczas spotkań z pseudokibicami.
- Osoby, które przychodzą po to, by zobaczyć mecz, odbierają nas bardzo pozytywnie. Kibole traktują nas natomiast, jak wrogów i kilka razy próbowali prowokować zwierzęta. Konie poradziły sobie jednak bardzo dobrze - uśmiecha się Karol Molenda.
**Obserwuj autora na Twitterze TWITTER_FOLLOW https://twitter.com/PatrykDrabek
**
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?