Wioska Rybacka, restauracja w samym sercu Parku Śląskiego, w pobliżu hali wystawowej Kapelusz, być może zniknie. Jej los właśnie się waży. Dzisiaj nabiera mocy prawnej eksmisja komornicza. To restauracja, którą prowadzi znany społecznik, Mikołaj Rykowski. Ten sam, który od lat z coraz większym rozmachem organizuje święta dla samotnych - ostatnia wigilia odbyła się w katowickim centrum kongresowym. Przygotowania do kolejnej edycji śniadania wielkanocnego, które w tym roku ma odbyć się w hali MORiS w Chorzowie, już trwają.
Ale jego restauracja jest zadłużona, i to mocno. Problemy zaczęły się około 10 lat temu, gdy prezesem parku był Andrzej Kotala, obecny prezydent Chorzowa. W 2006 roku czynszowy dług Rykowskiego wyniósł 800 tys. zł. Restaurator mówi, że powodem tej dramatycznej sytuacji finansowej było podniesienie comiesięcznego czynszu: z 16 tys. zł do... 43 tys. zł.
Potem zobowiązania przedsiębiorcy wobec Parku Śląskiego miały maleć. W 2011 r. miały spaść do 600 tys. zł przy czynszu w wysokości 33 tys. zł miesięcznie, zaś w 2014 r. - do 470 tys. zł.
- W tym czasie czynsz zmalał nam do 19,8 tys. zł ze względu na rozebranie jednego z naszych budynków i zmniejszenie powierzchni najmu gruntu - wyjaśnia Mikołaj Rykowski.
W momencie, gdy wszczęto postępowanie egzekucyjne wobec restauratora, jego zadłużenie opiewało na kwotę 335 tys. zł.
Rykowski mówi, że w ciągu tych kilku lat wpłacił na konto Parku Śląskiego ponad milion złotych. Deklaruje również, że główną należność chce uregulować w tym sezonie.
- Problem ma charakter finansowy i nie jest przejawem złej woli - mówi nam osoba zorientowana w sprawie Rykowskiego. Zaznacza również, że zadłużenie przedsiębiorcy nie ma stałej tendencji spadkowej, pamięta, gdy było niższe, a później znów wzrastało.
Z kolei Łukasz Buszman, rzecznik prasowy parku, mówi, że podjęcie kroków prawnych, zmierzających do eksmisji Rykowskiego, zaczęło się już w lipcu zeszłego roku, kiedy zarząd zdecydował się rozwiązać umowę dzierżawy z terminem opuszczeniem lokalu do 3 listopada. Na przełomie roku przedsiębiorca otrzymał sądową klauzulę wykonalności wydania lokalu, a aktualnie trwa postępowanie egzekucyjne.
- Zadłużenie pana Mikołaja Rykowskiego rośnie od około 10 lat. Spadło tylko raz. Kiedy w 2014 roku zarząd WPKiW zaproponował przejęcie nakładów, jakie poniósł dzierżawca w rozliczeniu czynszowym, co zostało zrealizowane. To chwilowo zmniejszyło zaległości dzierżawcy, natomiast bieżące należności nadal nie były regulowane - mówi rzecznik parku.
Buszman zaznacza również, że właściciel Wioski Rybackiej jest jedynym dzierżawcą w Parku Śląskim, którego zaległości nie są na bieżąco regulowane od kilkunastu miesięcy. I w ostatnich latach nie spadły poniżej 100 tys. zł.
*Studniówki 2016 Szalona zabawa maturzystów. Zobaczcie, co się dzieje ZDJĘCIA + WIDEO
*Abonament RTV na 2016: Ile kosztuje, kto nie musi płacić SPRAWDŹ
*Horoskop 2016 dla wszystkich znaków Zodiaku? Dowiedz się, co Cię czeka
*Jesteś Ślązakiem, czy Zagłębiakiem? Rozwiąż quiz
*1000 zł na dziecko: JAK DOSTAĆ BECIKOWE? ZOBACZ KROK PO KROKU
Kto musi dopłacić do podatków?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?