Ryba, która może żyć bez wody. Prapłetwiec mieszka w zoo w Chorzowie

Jego ciało pokryte jest łuską cykloidalną, a wiotkie płetwy nie mają promieni. Występuje zarówno w Afryce, Australii, jak i w Ameryce Południowej.

Prapłetwiec to gatunek ryby pochodzący z rodziny prapłetwcowatych w rzędzie prapłaźcokształtnych. Hodowany jest zazwyczaj w akwariach publicznych. W naturze występuje w Afryce oraz Ameryce Południowej. Porę suchą spędza w wydrążonej przez siebie pionowej norze, na końcu której wytwarza ochronny kokon z zaschniętego śluzu. Niektóre gatunki zapadają w stan estywacji, czyli w sen letni. Nie czyni tego prapłetwiec czarny, znany też jako prapłetwiec afrykański.

- Prapłetwiec mieszkający w Śląskim Ogrodzie Zoologicznym, reprezentuje gatunek afrykański. To prapłetwiec brunatny. Oczywiście są jeszcze inne, które można spotkać w Ameryce Południowej i Australii, ale są mniej popularne - mówi Andrzej Malec, kierownik działu hodowlanego, z sekcji akwarium-terrarium chorzowskiego zoo.

Chorzowski okaz ma już siedem lat. Przed nim co najmniej kolejne 8 lat, ponieważ ryby te żyją około 15 lat. W Europie ryby te można spotkać wyłącznie w wielkich hodowlanych akwariach, ale nie wszędzie tak jest. Prapłetwiec uchodzi za prawdziwy przysmak w Afryce.

- Miejscowi bez problemu namierzają go w rozlewiskach wodnych i łowią. Czasami ryba wydaje specyficzne odgłosy, po których łatwo ją rozpoznać - dodaje pan Andrzej Malec.

Chorzowski prapłetwiec ma około 70 cm. Maksymalnie może osiągnąć ok. 1 metra długości. Jego maksymalna waga wynosi 4 kg.
- Zarówno jego długość życia, jak i rozmiary uzależnione są od pożywienia, warunków bytowania oraz od wielkości zbiornika, w którym przebywa - komentuje przedstawiciel chorzowskiego zoo.

Prapłetwiec w naturze występuje w bagnistych miejscach.

- Ryba nie ma specjalnych wymagań jeżeli chodzi o warunki bytowania oraz pożywienie - wyjaśnia Andrzej Malec. - Lubi mieć ok. 25 stopni. Nie przepada za chłodem - dodaje.

Mieszkaniec chorzowskiego ZOO najczęściej jada ryby słodkowodne. Czasami dla urozmaicenia dostanie także krewetki, czy odrobinę wysokobiałkowego mięsa ślimaków, a czasem dżdżownicę, ale niewiele, ponieważ w za dużej ilości mogą mu zaszkodzić.

Jest samotnikiem. Nie przepada za towarzystwem.

- Jeżeli żyje w dużym zbiorniku można go trzymać z innymi gatunkami ryb. Jednakże nie powinno się go łączyć z krewniakami - informuje pracownik ZOO.

Prapłetwiec. Kto zna tą rybę - mogącą żyć bez wody? Prawie bez. To prawdziwy cud natury !!! Ma płuco podzielone na dwie części oraz skrzela. Kiedy zanurzony jest w wodzie oddycha przez skrzela. Ale kiedy nadchodzi susza - zakopuje się w błocie i przechodzi w stan estywacji. Zamyka się w kokonie, który wytwarza z własnego śluzu i w którym zostawia kilka otworów potrzebnych do wymiany powietrza i oddycha płucami! Czeka na porę deszczową - niezwykłe prawda?

- napisał na swoim profilu na Facebook'u Paweł Musioł.