Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Śmierć na strzelnicy w Chorzowie: 32-latek strzelił sobie w głowę

Patryk Drabek
Dwa lata temu na strzelnicy w Chorzowie 25-letni wówczas Hubert Ch. zabił 46-letniego instruktora strzelectwa
Dwa lata temu na strzelnicy w Chorzowie 25-letni wówczas Hubert Ch. zabił 46-letniego instruktora strzelectwa Arkadiusz Ławrywianiec
Śmierć na strzelnicy w Chorzowie: W weekend na strzelnicy w Chorzowie zginął 32-letni mężczyzna. Dwa lata temu, w tym samym miejscu, doszło do zabójstwa.

Policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Chorzowie, pod nadzorem prokuratury, ustalali szczegółowe okoliczności tajemniczej śmierci 32-letniego mężczyzny, który zginął w sobotę na strzelnicy w Wojewódzkim Parku Kultury i Wypoczynku w Chorzowie. Śledczy nie mają wątpliwości. Śmierć mieszkańca Siemianowic Śląskich nie była wynikiem niefortunnego wypadku, tylko udaną próbą samobójczą. 32-latek skierował lufę wypożyczonej broni w kierunku głowy i wystrzelił.

Śmierć na strzelnicy

32-letni mieszkaniec Siemianowic Śląskich pojawił się na chorzowskiej strzelnicy w sobotni wieczór, około godziny 20. Zgodnie z regulaminem, wypożyczył broń i po przejściu wymaganego instruktażu strzelał do tarczy.

- Około godziny 21.20 instruktor, który przebywał na strzelnicy, przekazał 32-latkowi i drugiemu mężczyźnie, który strzelał, że zbliża się godzina zamknięcia obiektu. Chwilę później instruktor usłyszał strzał, a mieszkaniec Siemianowic Śląskich przewrócił się - relacjonuje st. asp. Arkadiusz Bień z Komendy Miejskiej w Chorzowie.

Początkowo śledczy brali pod uwagę dwie wersje wydarzeń - nieszczęśliwy wypadek i próbę samobójczą. Teraz nie ma już żadnych wątpliwości, ponieważ rana wlotowa znajduje się od spodu brody, co jednoznacznie wskazuje na samobójstwo.

To drugi w ostatnich latach przypadek, w którym człowiek zginął na terenie chorzowskiej strzelnicy. Tych dwóch sytuacji nie można jednak porównywać. Dwa lata temu na terenie tej samej strzelnicy doszło bowiem do zabójstwa. 25-letni wówczas Hubert Ch. zabił na strzelnicy w Chorzowie 46-letniego instruktora strzelectwa, próbował ukraść stamtąd broń oraz usiłował zabić jednego z właścicieli obiektu, gdy chciał opuścić budynek. Jak ustalono podczas śledztwa, Ch. chciał wykorzystać broń podczas planowanej strzelaniny w centrum Katowic. Mężczyznę skazano na 25 lat więzienia. Jeszcze w marcu do Sądu Okręgowego w Katowicach trafiły apelacje od tego wyroku.

Zdrowy, ale bierze leki

Prokurator wnioskował o dożywocie. Chciał też, by zabójca mógł ubiegać się o warunkowe zwolnienie dopiero po 30 latach za kratkami. Oskarżyciel posiłkowy również chciał, by Ch. pozostał w więzieniu do końca życia. - Sprawa została rozpoznana przez nasz sąd jeszcze przed wakacjami, a wyrok sądu pierwszej instancji został uchylony. Sprawa w całości została przekazana do ponownego rozpoznania przez Sąd Okręgowy w Katowicach - przekazał rzecznik Sądu Apelacyjnego w Katowicach sędzia Robert Kirejew.

Z jednej strony wzięto pod uwagę argumenty prokuratora, który przypomniał, że Ch. chciał wykorzystać broń ze strzelnicy, by strzelać do innych osób w centrum Katowic. Z drugiej strony za zasadne uznano także zarzuty obrony dotyczące opinii psychiatrycznej - powinna być pełniejsza.

Ch. w areszcie cały czas przyjmuje leki psychotropowe, chociaż jak wynika z opinii - jest zdrowy. Sprawa powinna trafić na wokandę Sądu Okręgowego w Katowicach jesienią tego roku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Śmierć na strzelnicy w Chorzowie: 32-latek strzelił sobie w głowę - Dziennik Zachodni