Te konie ognia i kiboli się nie boją ZDJĘCIA, WIDEO Egzamin policyjnych koni w Chorzowie

To tak jakby kierowca otrzymał terminowe prawo jazdy i co roku musiał odnawiać uprawnienia - obrazowo tłumaczy asp. Sebastian Imiołczyk, oficer prasowy KMP w Chorzowie.

- Konie są obserwowane i każde zachowanie, które może spowodować zagrożenie zarówno dla jeźdźca i konia, jak i osób postronnych, sprawia, że taki koń niestety musi zostać wycofany ze służby - podkreśla asp. Sebastian Imiołczyk.

Czworonóg, który zaliczy taki egzamin, może być wykorzystywany do wszystkich działań w ramach pododdziałów zwartych, a więc m.in. zamieszek, protestów czy też zabezpieczenia imprez masowych, w tym choćby meczów piłkarskich. W czwartek atestacja odbywa się w Chorzowie, a w piątek chorzowskie konie policyjne pojadą do Częstochowy. W egzaminie uczestniczyli też funkcjonariusze z Oddziału Prewencji Policji w Katowicach.

CZYTAJ TAKŻE
Poznajcie Gladiusza. To nowy koń policji konnej

- Staramy się przygotować konie do różnych sytuacji, które mogą nas spotkać podczas służby - podkreślał st. asp. Karol Molenda z zespołu konnego KMP w Chorzowie.

Konie policyjne powinny bowiem charakteryzować się przede wszystkim dużym spokojem i opanowaniem, a atestacja jest sprawdzianem, podczas którego muszą one wykazać się odwagą i posłuszeństwem. Jeźdźcy - razem ze swoimi podopiecznymi - pokonywali nietypowe przeszkody takie, jak szlaban, beczki czy też płonące sterty siana. Nie brakowało przy tym m.in. huku petard.

- Te wszystkie elementy muszą wyglądać tak realistycznie, byśmy mogli stwierdzić, że taki wierzchowiec tak samo zareaguje podczas służby - tłumaczyła komisarz Izabela Dobrowolska z Centrum Szkolenia Policji.

Za każdy element konie otrzymywały od 0 do 2 punktów, przy czym 0 to niewykonanie elementu, 1 punkt to wykonanie zadania, ale z błędem, natomiast 2 punkty to maksymalna ocena. Ze wszystkich prób czworonóg musi uzyskać 60 procent punktów, by zaliczyć atestację i zostać dopuszczonym do służby.

ZOBACZ KONIECZNIE NAGRANIE Z ATESTACJI KONI

**Obserwuj autora na Twitterze TWITTER_FOLLOW https://twitter.com/PatrykDrabek

**