Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Cieszyn ma klimat, który trzeba pokazać. A to nie zawsze się udaje

Andrzej Drobik
Jakub Połomski
Jakub Połomski ARC
Rozmowa z Jakubem Połomskim, fotografem, autorem filmu timelapsowego o Cieszynie i współautorem projektu #Cieszynlove.

Czy Cieszyn, architektonicznie, czy też przyrodniczo, jest wdzięcznym obiektem do fotografowania?
Cieszyn jest bardzo urokliwym miastem i mówią to nie tylko autochtoni, tacy jak ja, ale przede wszystkim podoba się tu przyjezdnym. Co do fotografii architektury i topografii miasta, Cieszyn na pewno jest wyjątkowy. Ze względu na liczne pagórki i wzniesienia istnieje dużo możliwości komponowania ujęcia. Ma to szczególne znaczenie podczas fotografowania za pomocą drona. Kiedy robimy zdjęcia chociażby w Warszawie, w tle widać tylko budynku, nie ma drugiego planu. W Cieszynie tym drugim planem są pagórki i nieco bardziej odległe Beskidy.

Bierzesz udział w niesformalizowanym projekcie promocyjnym pt. #Cieszynlove. Czym jest projekt?
#Cieszynlove to oddolna inicjatywa promocji miasta. Pomysł na ten projekt zrodził się w trakcie produkcji filmu pt. „Visegrad Hostels”, który współtworzyliśmy z chłopakami z hostelu 3 Bros’. Przy produkcji filmu powstało bardzo dużo materiału filmowo-zdjęciowego i postanowiłem go wykorzystać jednocześnie robiąc i dodając nowe zdjęcia. Fotografie są wzbogacane o teksty prozaika i dziennikarza Adama Miklasza i grupowane według lokalizacji w posty, które na koniec projektu złożą się na „fotomapę” Cieszyna. Ze względu na grupę odbiorców odwiedzających moją stronę posty publikuję w języku angielskim. Co ważne, zdjęcia publikowane są zarówno na mojej stronie, jak i w mediach społecznościowych.

No właśnie, czy Cieszyn w mediach społecznościowych, z perspektywy ogólnopolskiej, jest widoczny?

Cieszyn jest może w mediach społecznościowych obecny, ale raczej wśród mieszkańców Śląska Cieszyńskiego, natomiast działania miejskie nie mają wymiaru promocyjnego w skali Polski. Ja zawsze porównuję Cieszyn do Kazimierza Dolnego, ze względu na historię, układ miasta, ale także promocję. Moim zdaniem Cieszyn, w porównaniu do Kazimierza, promocję ma słabą.

Stworzyłeś film timelapsowy o Cieszynie, który obejrzało już kilkadziesiąt tysięcy osób, a projekt został zauważony w całej Polsce. Jak wyglądała praca nad filmem?

Produkcja trwała długo, 5 tygodni, dlatego że był to mój pierwszy projekt tego typu i zdobywałem wiedzę na bieżąco. Do filmu zrobiłem prawie 20 000 zdjęć. Była to skomplikowana praca, ale dzięki temu nabrałem doświadczenia i w bliżej nieokreślonej przyszłości zamierzam wyprodukować nowy film o Cieszynie. Tym razem będzie to hyperlapse, technika poklatkowa połączona z szybkim przemieszczaniem się kamery.
Czy projekt był robiony na zlecenie miasta?

Nie, zrobiłem go z własnej inicjatywy. Traktowałem go raczej jako próbę moich umiejętności, a nie jako profesjonalny produkt.

Z perspektywy fotografa, czy mamy w Cieszynie elementy, które mogłyby stać się symbolami znanymi w całej Polsce?

Na pewno takim obiektem jest Rotunda św. Mikołaja, ale to jest już wystarczająco rozpoznawalny budynek. Myślę, że ul. Głęboka jest również bardzo fotogeniczna, a nie jest tak często fotografowana jak Wzgórze Zamkowe czy rynek. Jednak dla mnie najbardziej charakterystycznym, również historycznie, i jednym z ładniejszych budynków w Cieszynie jest Teatr im. A. Mickiewicza. Problem w tym, że dla fotografa to bardzo trudny obiekt do uchwycenia, ponieważ niemal w całości zakryty jest drzewami. Tutaj z pomocą przychodzi dron, dzięki któremu udało nam się zrobić „czyste” zdjęcie.

A jeśli poprosiłbym Cię o znalezienie najlepszych miejsc do fotografowania, czy najciekawszych kadrów, które można uchwycić w Cieszynie?

Co innego jeśli wjeżdża się do miasta jako turysta, a co innego jeśli się w tym mieście mieszka. Znacznie łatwiej jest znaleźć esencję miasta, jeśli przyjeżdżamy do niego, nie znając go wcześniej. W ostatnim czasie coraz częściej wykorzystuję drona, który idealnie nadaje się do uchwycenia różnorodności Cieszyna. Na pewno jeśli ktoś chciałby zobaczyć panoramę Cieszyna, warto wybrać się na wiadukt graniczny między Polską a Czechami.
Na swojej stronie dużo mówisz o Cieszynie, wspominasz tam o „stolicy imperium habsburskiego”, o historii Cieszyna, o kanapkach. Promowanie Śląska Cieszyńskiego to w jakimś wymiarze twoja osobista misja?

Przez ostatnie 10 lat skupiałem się na podróżach zagranicznych i fotografowaniu krajobrazów górskich w różnych zakątkach Europy i świata. Będąc w zimnych i ekstremalnych miejscach doceniłem swoje rodzinne miasto. Poza tym do tej pory nie robiłem jeszcze zdjęć Cieszyna, nie licząc timelapsa. Traktuję ten projekt również jako formę pokazania moim odbiorcom, w jakim miejscu mieszkam, w związku z tym chciałem, żeby oprócz zdjęć na stronie znalazły się również informacje inspirujące do odwiedzin Cieszyna.

A Cieszyn jest twoim zdaniem wart odwiedzenia?

Tak, acz z pewnymi zastrzeżeniami. Chociaż trudno tu dotrzeć, choć życie nocne nie należy do najbogatszych (to w ostatnim czasie się zmienia), to miasto ma swój klimat. Zadaniem promocji miasta jest właśnie uchwycenie tego klimatu, a to moim zdaniem nie zawsze się udaje.

Rozmawiał: Andrzej Drobik

*WNIOSKI I DOKUMENTY na 500 zł na dziecko w ramach Programu Rodzina 500 PLUS
*Koniec papierowych biletów KZK GOP. A gdzie są czytniki kart ŚKUP?
*1000 zł na dziecko: JAK DOSTAĆ BECIKOWE? ZOBACZ KROK PO KROKU
*Mechanik płakał jak naprawiał ZOBACZ, JAK NIE NALEŻY NAPRAWIAĆ AUT
*Jesteś Ślązakiem, czy Zagłębiakiem? Rozwiąż quiz

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!