Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Częstochowa: Jak poprowadzić nową drogę do DK1?

Bartłomiej Romanek
Aby wybudować wiadukt według jednej z koncepcji, trzeba będzie wyburzyć zabudowania Elaneksu, w tym schronisko
Aby wybudować wiadukt według jednej z koncepcji, trzeba będzie wyburzyć zabudowania Elaneksu, w tym schronisko Janusz Strzelczyk
Miasto chce wybudować nowy wiadukt łączący ulice Ogrodową i 1 Maja. Nie wiadomo tylko, jak wytyczyć nową drogę do DK1.

Miejski Zarząd Dróg i Transportu w Częstochowie nie ukrywa, że priorytetem dla miasta jest budowa nowego wiaduktu nad torami, który połączy ulice Ogrodową i 1 Maja.

Dzięki temu możliwe będzie połączenie dwóch części miasta, które od lat podzielone są torami kolejowymi. Wiadukt byłby dużym ułatwieniem dla kierowców, którzy znacznie szybciej mogliby dojechać do trasy DK1.

Sama budowa wiaduktu nie budzi żadnych wątpliwości. Znacznie większe emocje budzi natomiast kwestia budowy drogi, która ma prowadzić od wiaduktu do DK1.

Rozważane są różne warianty wytyczenia nowej drogi. Niestety, każdy z nich zakłada mniejsze lub większe wyburzenia. Nie wiadomo tylko, jaka będzie ich skala i co będzie trzeba wyburzyć. Na „celowniku” są m.in. budynki po dawnym Elaneksie, a także budynek częstochowskiego hospicjum.

Władze hospicjum nie kryją obaw o swoją przyszłość. - Podczas spotkania z prezydentem Krzysztofem Matyjaszczykiem na radzie dzielnicy Stare Miasto dowiedziałam się jedynie, że wciąż rozważane są różne warianty, także ten, w którym hospicjum musiałoby zostać wyburzone - mówi Anna Kaptacz, prezes Stowarzyszenia Opieki Hospicyjnej Ziemi Częstochowskiej.

Prezes Kaptacz od wielu lat chciała wykupić od miasta budynek i teren, na którym znajduje się hospicjum, ale odmawiano jej, tłumacząc to właśnie koniecznością budowy nowej drogi.

Hospicjum wydało na modernizację i remonty budynku 5 milionów zł. Co prawda placówka otrzymała od częstochowskiego starostwa działkę w Lubojence w gminie Myka-nów, ale koszt budowy nowej siedziby to 40 milionów zł.

- Niestety, nie dysponujemy takimi środkami. Jeśli obecny budynek musiałby zostać wyburzony, to obawiam się, że byłby to koniec naszego hospicjum - dodaje Anna Kaptacz.
Mariusz Sikora, dyrektor MZDiT, uspokaja, że na razie nie zapadła jeszcze żadna decyzja w sprawie budowy nowej drogi.

- Prowadzona jest w tej chwili analiza, którą wykonuje specjalistyczna firma. Pod uwagę będą wzięte wszystkie uwarunkowania tej inwestycji, nie tylko finansowe. W czerwcu powinny być znane wyniki tej analizy i decyzja dotycząca przebiegu drogi. Dotychczas nie zapadła jeszcze żadna decyzja w tej sprawie - mówi dyrektor Sikora.

Niezależnie od dokonanej analizy, budowa wiaduktu i drogi uzależniona jest od pozyskania środków zewnętrznych na ten cel. Bez dofinansowania sama Częstochowa nie będzie w stanie udźwignąć ciężaru finansowego tej inwestycji, która kosztowałaby setki milionów złotych. MZDiT liczy, że znajdzie się program, z którego będzie można pozyskać środki.

*Niesamowite oświadczyny na dachu Spodka w Katowicach ZDJĘCIA
*Takie wyposażenie samochodów naprawdę ułatwia życie
*Słynna restauracja Kryształowa w Katowicach będzie zamknięta
*Nowy abonament RTV, czyli opłata audiowizualna z rachunkiem za prąd ZASADY, KWOTY, ZWOLNIENIA!
*Tak wyglądają nowe biurowce KTW przy rondzie w Katowicach
*WNIOSKI I DOKUMENTY na 500 zł na dziecko w ramach Programu Rodzina 500 PLUS

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Częstochowa: Jak poprowadzić nową drogę do DK1? - Dziennik Zachodni