W nocy z 23 na 24 maja 2015 roku, 15-letni wówczas Łukasz J. i14-letni Karol W. spożywali alkohol w jednej z bram przy ulicy Ogrodowej, a następnie udali się w okolice skrzyżowania trasy DK-1 z al. Jana Pawła II. Tam pod mostem spotkali nieznanego im mężczyznę – Roberta R.
Nastolatkowie potrzebowali pieniędzy na alkohol. Dlatego zaatakowali Roberta R. bijąc go rękami po głowie, przewracając na ziemię, a następnie kopiąc po głowie i tułowiu. W pewnym momencie Łukasz J. zaczął zadawać mężczyźnie ciosy nożem w szyję, brzuch i klatkę piersiową. Sprawcy skradli pokrzywdzonemu portfel z dowodem osobistym, kartą NFZ i kartą miejskiej. Potem Łukasz J. i Karol W. wrzucili, nie dającego oznak życia, mężczyznę do rzeki.
Ponieważ sprawcy nie znaleźli w portfelu żadnych pieniędzy, tej samej nocy próbowali dokonać kradzieży kluczy narzędziowych do motoroweru. Wtedy zostali zatrzymani przez policję i osadzeni w Policyjnej Izbie Dziecka. Po wykonaniu z ich udziałem czynności w sprawie kradzieży zostali zwolnieni. W trakcie przeszukania policjanci znaleźli przy nich portfel i dokumenty Roberta R.
Zwłoki Roberta R. zostały znalezione w rzece kilka dni później przez przypadkowego przechodnia. Na podstawie przeprowadzonej sekcji zwłok ustalono, że przyczyną zgonu pokrzywdzonego była rana cięta szyi i rany kłute brzucha i klatki piersiowej. Na ciele mężczyzny ujawniono także liczne obrażenia głowy, które są charakterystyczne dla pobicia.
9 czerwca 2015 roku Łukasz J. i Karol W. zostali zatrzymani w sprawie zabójstwa Roberta R. Sąd Rodzinny i Nieletnich postanowił przekazać sprawę Łukasza J. prokuratorowi. Sąd uznał, że może on odpowiadać jak dorosły, gdyż przemawiają za tym okoliczności sprawy oraz stopień rozwoju sprawcy, jego właściwości i warunki osobiste. 12 czerwca 2015 roku Sąd Rejonowy w Częstochowie zastosował wobec podejrzanego tymczasowe aresztowanie.
- Przesłuchany w charakterze podejrzanego Łukasz J. przyznał się do zarzucanego mu przestępstwa i złożył wyjaśnienia, zgodne z ustaleniami śledztwa. Po przeprowadzeniu obserwacji sądowo-psychiatrycznej w warunkach szpitalnych, biegli lekarze psychiatrzy stwierdzili, że w chwili dokonania zarzucanego mu czynu Łukasz J. był poczytalny - mówi Tomasz Ozimek, rzecznik prasowy częstochowskiej prokuratury.
Łukaszowi J. grozi 25 lat więzienia, ponieważ w chwili popełnienia czynu nie miał ukończonych 18 lat i nie można wobec niego kary dożywotniego więzienia.
Nieprawomocnym postanowieniem z dnia 10 listopada 2015 roku Sąd Rodzinny i Nieletnich umieścił Karola W. w zakładzie poprawczym, w którym może przebywać do 21 roku życia.
*WNIOSKI I DOKUMENTY na 500 zł na dziecko w ramach Programu Rodzina 500 PLUS
*Co za tragedia! Wybuch gazu zniszczył blok w Jaworznie. Czy to samobójstwo?
*Pomysły na Majówkę 2016: Ciekawe miejsca i wydarzenia ZOBACZ I SKORZYSTAJ
*Najlepsze prezenty na Komunię 2016: Dziecko będziei zachwycone
*Jesteś Ślązakiem, czy Zagłębiakiem? Rozwiąż quiz
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?