Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

15-latek zadzwonił, że jest bomba. Za chwilę miała go policja

mat. policji
mat. policji
Fałszywe alarmy bombowe uruchamiają szereg działań policji i innych służb ratunkowych. Autorzy takich "żartów" są jednak bardzo szybko ustalani. Przekonał się o tym 15-latek z Dąbrowy Górniczej. Został zatrzymany bezpośrednio po przekazanej informacji o podłożeniu ładunków wybuchowych.

We wtorek funkcjonariusze Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego w Warszawie odebrali anonimowy telefon o podłożeniu ładunku wybuchowego . Żartowniś wskazał, że w jednym z budynków przy ul. Marii Konopnickiej w Katowicach została podłożona bomba. Policjanci natychmiast podjęli szereg działań. Zabezpieczyli teren i przeszukali wskazany obiekt. Śledczy rozpoczęli także poszukiwania autora, jak się okazało fałszywego alarmu. Po kilku godzinach sprawca został ustalony i zatrzymany. Okazało się, że mieszkaniec Dąbrowy Górniczej wykorzystał do tego celu telefon należący do znajomego. O dalszym losie nastolatka zdecyduje teraz sąd rodzinny.

We wtorek śląscy policjanci sprawdzali także budynki kilku sądów w Katowicach. W tym przypadku informacje o podłożeniu ładunków wybuchowych przesłano pocztą elektroniczną. Ewakuowano w sumie kilkadziesiąt osób. Pirotechnicy przeszukali wszystkie pomieszczenia, ale nie znaleźli żadnych ładunków wybuchowych. Teraz śledczy ustalają nadawcę e-maili wysłanych na skrzynki pocztowe sądów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!