Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dąbrowa Górnicza: miasto przyjmie repatriantów z byłego ZSRR

PAS
Arkadiusz Gola
Dąbrowa Górnicza przyjmie w ramach repatriacji jedną rodzinę pochodzenia polskiego, żyjącą obecnie na terenie byłego ZSRR. Na razie nie wiadomo dokładnie, jaka to będzie rodzina, ale lokalny samorząd rozpoczął przygotowania do tego, by miała się gdzie osiedlić. Zgodę na to wyrazili także podczas ostatniej sesji Rady Miejskiej dąbrowscy rajcy.

Gmina Dąbrowa Górnicza zobowiązała się zapewnić repatriantowi i członkom jego najbliższej rodziny na okres nie krótszy niż 12 miesięcy mieszkanie gminne w Dąbrowie Górniczej przy ul. Dzieci Wrześni 8 wraz z wyposażeniem, na podstawie umowy najmu na czas nieokreślony. Miasto zapewni też kursy adaptacyjne i kursy języka polskiego dla osób pełnoletnich oraz dla dzieci i młodzieży podlegających obowiązkowi nauki, a w miarę potrzeb opiekę przedszkolną oraz podjęcie nauki, pomoc w oparciu o przepisy ustawy o pomocy społecznej oraz pomoc w uzyskaniu zatrudnienia lub podjęcia działalności gospodarczej.

Osoby przybywające do Polski na podstawie wizy w celu repatriacji, nabywają obywatelstwo z mocy prawa z dniem przekroczenia granicy RP. W konsekwencji nabywają one wszystkie prawa przysługujące pozostałym obywatelom polskim. Ustawa o repatriacji przewiduje szeroki zakres pomocy dla repatriantów udzielanej z budżetu państwa. Repatrianci otrzymują częściowy zwrot kosztów podróży, zasiłek na zagospodarowanie i bieżące utrzymanie, zasiłek szkolny na pokrycie kosztów związanych z podjęciem nauki w Polsce przez małoletnie dzieci repatrianta. Repatrianci mają zapewnioną możliwość uczestniczenia w kursach języka polskiego i adaptacji w społeczeństwie polskim. Przyjęta regulacja zapewni sprawny proces adaptacji rodzinie repatrianta w Dąbrowie Górniczej.

W 2004 r. do naszego miasta przybyła rodzina repatriantów z Taszkientu. W czteropokojowym komunalnym mieszkaniu zamieszkała 35-letnia Halina Gruszewska z mamą Gienią, mężem Andriejem oraz dziećmi, 9-letnim Glebem i 14-letnią Kirą.

W 1913 roku rodzice pani Gieni wyjechali do Uzbekistanu w poszukiwaniu pracy. Chcieli wrócić do ojczyzny w latach 60, ale nie pozwoliły na to ówczesne władze.

*Trąba powietrzna w Chorzowie ZOBACZ NOWE WIDEO I ZDJĘCIA
*Wakacje przedłużne. To prezent MEN dla uczniów
*Pielgrzymka kobiet do Piekar Ślaskich 2016 ZDJĘCIA + WIDEO
*Dzieci zasypiają w każdych warunkach NAJŚMIESZNIEJSZE FOTKI
*Sprawdzony i prosty przepis na leczo SPRÓBUJ I SIĘ PRZEKONAJ
*W pełni wyposażone mieszkanie w centrum Katowic może być Twoje! Dołącz do graczy loterii "Dziennika Zachodniego"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!