Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wypadek w aquaparku w Dąbrowie Górniczej: Prokurator stawia zarzuty ratownikowi po wypadku w Nemo

Piotr Sobierajski, Anna Zielonka
Aquapark Nemo w Dąbrowie Górniczej
Aquapark Nemo w Dąbrowie Górniczej
16-letni Kacper miał poważny wypadek w aquaparku w Dabrowie Górniczej. Doznał poważnych urazów twarzy, w czasie testowego zjazdu jedną ze zjeżdżalni. Dąbrowska prokuratura postawiła zarzuty jednej osobie w sprawie wypadku 16-letniego Kacpra w aquaparku Nemo Wodny Świat.

Wypadek w aquaparku w Dąbrowie Górniczej

Błażej Z. usłyszał w piątek zarzuty. Chodzi o głośną sprawę z 22 maja 2015 roku, kiedy to 16letni Kacper doznał poważnych obrażeń.

Przypomnijmy, że w piątkowy wieczór Kacper (zatrudniony na umowę-zlecenie jako pomocnik ratownika) doznał poważnych urazów twarzy.

Miał wykonać zjazd testowy zjeżdżalnią i to podczas tego zjazdu doszło do tragedii. Chłopak uderzył w zasuwę hamującą. Miał uszkodzony nos, poważne urazy twarzoczaszki, a także połamane kości szczęki. Przeszedł ponaddwugodzinną operację nosa.

KLIKNIJ I ZOBACZ, W JAKIM STANIE JEST POSZKODOWANY CHŁOPAK:
WYPADEK W AQUAPARKU: CHŁOPAK W SZPITALU. OJCIEC OSKARŻA

Błażej Z. stawił się w piątek w Prokuraturze Rejonowej w Dąbrowie Górniczej, gdzie usłyszał zarzuty. Nie przyznał się jednak do zarzucanych mu czynów.

- Odmówił też składania wyjaśnień - informuje Arkadiusz Stachura, zastępca prokuratora rejonowego w Dąbrowie Górniczej.

Drugą osobą, która miała zostać w tej sprawie przesłuchiwana w prokuraturze, jest Andrzej Latoszek, szef stowarzyszenia Wodne Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe w Dąbrowie Górniczej. Również on - jak twierdzi prokurator - miał usłyszeć zarzuty. Ale nie stawił się wczoraj w prokuraturze. Zostanie wyznaczony drugi termin.
Rafał Nyznar, pełnomocnik WOPR i Andrzeja Latoszka, nie ma informacji, jakoby jego klient miał składać jakiekolwiek wyjaśnienia. Stwierdził, że żadne zarzuty jego klientowi nie zostały postawione.

- Patrząc z perspektywy czasu, nie jestem do końca zadowolony, że do odpowiedzialności nie został na razie pociągnięty nikt z Nemo Wodnego Świata, a to przecież aquapark odpowiada za stan techniczny urządzeń i całą infrastrukturę - przyznaje Marek Masłoń, tata poszkodowanego Kacpra.

- Sprawa toczy się obecnie w trzech trybach. Oprócz tej w dąbrowskiej prokuraturze, jest sprawa w sądzie cywilnym, złożona przez Państwową Inspekcję Pracy, pod kątem braku szkoleń i zaniedbań związanych z zatrudnianiem małoletnich. Kolejna sprawa będzie toczyła się w sądzie pracy, także z udziałem PIP-u. Tutaj chodzi o zmianę umowy-zlecenia, jaką rzekomo miał syn, a tak naprawdę nawet jej nie podpisał i nigdy jej nie widział, na umowę o pracę. Jak już będą wskazani winni, wtedy będę mógł wystąpić w stosunku do nich z powództwa cywilnego, bowiem uważam, że mojemu synowi należy się za wszystkie doznane krzywdy zadośćuczynienie - dodaje.

KLIKNIJ I ZOBACZ, W JAKIM STANIE JEST POSZKODOWANY CHŁOPAK:
WYPADEK W AQUAPARKU: CHŁOPAK W SZPITALU. OJCIEC OSKARŻA

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!