Metropolia Silesia: rząd chce paru tygodni. Co planuje PiS? [OPINIE]
Grzegorz Długi, poseł ugrupowania Kukiz’15:
Ostatnie wydarzenia towarzyszące metropolii prowadzą do smutnej prawdy: dopóki nie zmieni się władza, nie będzie żadnej ustawy. Doktryną tego rządu jest koncentrowanie władzy. Dodatkowo, wielu decydentów ma korzenie poza dużymi ośrodkami. Problematyka dużych miast, metropolii jest im obca. Mamy więc dyktat prowincji, w której poseł z Lubelszczyzny nigdy nie zrozumie zawiłości aglomeracji śląskiej. To nie zarzut, lecz fakty.
Drugi możliwy scenariusz jest taki: PiS, pod pozorem istotnych zmian, wybije zęby tej ustawie. I będziemy pracować nad nią kolejne cztery lata. Przez ten czas czeka nas pozorowanie i rozmywanie problemu.
Większość posłów Kukiza jest zainteresowana wprowadzeniem metropolii. Bo ona ułatwi ludziom życie. I to będziemy akcentować w Sejmie. Zamierzamy pokazać innym posłom, do jakich absurdów prowadzi brak metropolii: po jednej stronie ulicy jest czasem zupełnie inny świat niż po drugiej. Bo ulica dzieli dwa miasta, dwa miasta o podobnych problemach. Co dokładnie możemy zrobić? Wywierać medialny nacisk, interpelować, protestować, żądać. Tylko tyle możemy. Liczę, że uda się zasiąść w tej sprawie do jednego stołu z rządem. Zachęcać do tego będziemy już w tym tygodniu. Jutro rozpoczyna się posiedzenie Sejmu.
