Teatr im. Tadeusza Różewicza w Gliwicach zmieni patrona na prośbę wdowy

Najpierw władze miejskie podjęły decyzję o nazwaniu miejskiego teatru imieniem Tadeusza Różewicza, dramaturga, prozaika i scenarzysty, przez lata związanego z Gliwicami, teraz muszą się z tej decyzji wycofać. Postanowiono bowiem uszanować wolę wdowy po Tadeuszu Różewiczu, Wiesławy Różewiczowiej.

16 czerwca 2016 r. Rada Miasta Gliwice podjęła uchwałę aktualizującą statut gliwickiego teatru. Jedną z istotnych zmian – ze względu na rozszerzenie programowej formuły działania tej instytucji artystycznej, była zmiana dotychczasowej nazwy Gliwicki Teatr Muzyczny na Teatr im. Tadeusza Różewicza w Gliwicach.

Tymczasem na początku sierpnia do dyrektora teatru, Gtrzegorza Krawczyka, zadzwoniła, jak podaje oficjalny portal miasta gliwice.eu, wdowa po poecie. Prosiła, aby odstąpić od nazywania teatru imieniem jej zmarłego męża.

– Swą prośbę uzasadniła względami osobistymi oraz tym, że jej zmarły w 2014 r. mąż był człowiekiem skromnym i jego życzeniem było, aby żadna instytucja nie nosiła jego imienia, obojętne czy miałaby to być szkoła, przedszkole, czy właśnie teatr – dodaje dyrektor Krawczyk.

Mimo braku przeszkód natury formalnej czy prawnej uniemożliwiających utrzymanie i posługiwanie się obecną, niedawno nadaną, nazwą gliwickiego teatru, prezydent Gliwic postanowił uszanować wolę Wiesławy Różewicz i zaproponuje miejskim radnym podjęcie uchwały w sprawie zmiany nazwy instytucji na Teatr Miejski w Gliwicach.

*Trąba powietrzna w Chorzowie ZOBACZ NOWE WIDEO I ZDJĘCIA
*Wakacje przedłużne. To prezent MEN dla uczniów
*Pielgrzymka kobiet do Piekar Ślaskich 2016 ZDJĘCIA + WIDEO
*Dzieci zasypiają w każdych warunkach NAJŚMIESZNIEJSZE FOTKI
*Sprawdzony i prosty przepis na leczo SPRÓBUJ I SIĘ PRZEKONAJ
*W pełni wyposażone mieszkanie w centrum Katowic może być Twoje! Dołącz do graczy loterii "Dziennika Zachodniego"