Drogowcy zablokowali dojazdy do bloków w Jastrzębiu ZDJĘCIA

Aktualizacja, 21.45:
Wiceprezydent Jastrzębia-Zdroju, Roman Foksowicz, bardzo szybko zareagował na nasz materiał dotyczący absurdu drogowego związanego z remontem ulicy Mazowieckiej. Skontaktował się z naszym dziennikarzem, by wyjaśnić sprawę. Zapewnił też, że przy drodze zostanie postawiony znak informujący o tym, że jest ona teraz dwukierunkowa.

- Stanie się to w najbliższym czasie. Rozumiemy, że może to być problem dla niektórych mieszkańców, choć jednocześnie remont musi zostać przeprowadzony w odpowiedni sposób. Warto zaznaczyć, że o tego typu zmianach i utrudnieniach informowaliśmy wcześniej. Apelujemy do kierowców o to, by nie parkowali przy najwęższym odcinku drogi przy wjeździe między bloki od strony ulicy Mazowieckiej i ułatwili w ten sposób przejazd samochodom - mówi wiceprezydent Roman Foksowicz w rozmowie z Dziennikiem Zachodnim.

Przypomnijmy, że gdy remont Mazowieckiej startował, prezydent Anna Hetman również podkreślała, że będzie on uciążliwy dla jastrzębian. - Zdajemy sobie z tego sprawę, ale ta droga musi zostać wyremontowana - mówiła.

Wcześniej pisaliśmy:
O tym, że remont ulicy Mazowieckiej w Jastrzębiu-Zdroju stał się koszmarem dla kierowców pisaliśmy na łamach „Dziennika Zachodniego" już kilka razy. Ale ta informacja wzburzyła mieszkańców jeszcze bardziej! Lokatorzy bloków przy ulicy Pomorskiej donoszą, że zablokowano im drogi wjazdowe pod bloki... z każdej strony.

CZYTAJCIE TEŻ:
Jastrzębie: Drogowcy wrócą na Mazowiecką. To znienawidzona ulica
Jastrzębie: Ta ulica to koszmar kierowców! Można uszkodzić samochód

ZOBACZCIE FILM:

- Musimy jechać pod prąd, a ludzie przyzwyczajeni do tego, że to droga jednokierunkowa, pukają się w czoło, gdy widzą wjeżdżające między garaże auta. Kierowcy trąbią, ale innej drogi przecież nie ma. Jeśli ktoś pomyli kierunek, musi jechać dookoła miasta, by znaleźć wjazd. Jedyny, który jest dostępny na Mazowieckiej, zjeżdżając w dół od strony poczty - relacjonuje jeden z mieszkańców w rozmowie z naszym dziennikarzem.

Sprawdziliśmy, czy sytuacja wygląda tak absurdalnie, jak opisują nasi Czytelnicy. I rzeczywiście, drogi wjazdowe ze wszystkich stron są zablokowane. Jedni kierowcy radzą sobie tak, że jadą pod prąd, jeszcze inni dojeżdżają przez garaże znajdujące się wzdłuż bloków. Jeżeli ktoś nadjeżdża np. od strony ulicy Cieszyńskiej, to musi nadrobić spory kawał drogi, by w końcu dojechać do dostępnego wjazdu.

A problem nie będzie chwilowy, bo utrudnienia tego typu mają potrwać aż do... 19 czerwca! Zakres robót obejmuje wymianę krawężników drogowych, konstrukcję podbudowy wraz z nawierzchnią bitumiczną na długości 950 metrów.

- W pierwszym etapie wykonywana będzie przebudowa odcinka ul. Mazowieckiej od ul. Podhalańskiej do skrzyżowania z ul. Pomorską. Odcinek zostanie wyłączony z ruchu, a objazd będzie poprowadzony ulicami: Łowicką, Arki Bożka i Podhalańską. W tym czasie na ul. Pomorskiej wprowadzony zostanie ruch dwukierunkowy - mówi Katarzyna Wołczańska z jastrzębskiego urzędu miasta.

Choć drogowcy już pracują w pocie czoła, to na wjeździe, który wcześniej był drogą jednokierunkową, nie postawiono żadnego znaku. Nie ma też pracownika, który sygnalizowałby kierowcom, że mogą tam wjechać. W efekcie mamy jednych kierujących, którzy niepewnie jadą pod prąd i pozostałych, którzy albo krzywią się, patrząc na wjeżdżających, lub wymachują rękami, sygnalizując, że „to przecież jednokierunkowa".

Jak sprawa będzie toczyć się dalej? Zgodnie z tym, co podaje magistrat, w drugim etapie prace obejmą przebudowę odcinka od skrzyżowania z ul. Pomorską do wjazdu na parking przy budynku banku. Podczas robót odcinek ten będzie wyłączony z ruchu, a objazd będzie odbywał się ulicami: Łowicką, Arki Bożka, Podhalańską oraz Wielkopolską i Małopolską.

- W trzecim etapie przebudowa ulicy będzie prowadzona na odcinku od wjazdu na parking przy budynku banku do skrzyżowania z ul. Łowicką. Trasa objazdu poprowadzona będzie ulicami: Łowicką, Arki Bożka, Podhalańską oraz Wielkopolską i Małopolską - mówi Katarzyna Wołczańska.

W czwartym etapie przebudowa obejmie natomiast odcinek od skrzyżowania z ul. Łowicką wraz ze skrzyżowaniem w kierunku al. Piłsudskiego. Objazd poprowadzony będzie ulicami: Śląską, Arki Bożka, Podhalańską oraz Wielkopolską i Małopolską.

Prace na ulicy Mazowieckiej mają finalnie pochłonąć 2,1 mln zł i zakończyć się w listopadzie 2017 roku.