Dzisiaj, około godz. 19.15, rozpoczęła się kolejna konferencja prasowa, podczas której mówiono o postępach w akcji ratowniczej prowadzonej w kopalni Zofiówka w Jastrzębiu-Zdroju. Aktualnie w akcji pracują 23 zastępy ratowników. Najważniejsza informacja jest taka, że udało im się zlokalizować nadajniki z dwóch lamp górniczych o różnej częstotliwości.
WSZYSTKO O AKCJI RATOWNICZEJ:
Kopalnia Zofiówka Jastrzębie: Ratownicy odbierają sygnały z dwóch lamp górniczych
- W zachodniej części chodnika zostało spenetrowane dodatkowe 30 metrów, jednak tam żadnych sygnałów z nadajników ratownicy nie uzyskali - mówi Daniel Ozon, prezes Jastrzębskiej Spółki Węglowej. - We wschodniej części chodnika ratownicy są 70 metrów od skrzyżowania. W najbardziej wysuniętej części tego chodnika nasze zastępy przeszły kolejne kilka metrów, docierając do 89 metra. Właśnie tam ratownicy wyposażeni w specjalistyczną antenę zlokalizowały nadajniki z dwóch lamp górniczych o różnej częstotliwości - dodawał prezes.
Kopalnia Zofiówka Jastrzębie: aparat oddechowy ratowników gó...
Oznacza to, że w tamtym rejonie może znajdować się przynajmniej dwóch górników. A może nawet i trzech, bo dwóch uwięzionych pod ziemią górników miało w lampach nadajniki o tej samej częstotliwości. Niestety, w miejscu, z którego dochodzą fale z lamp górniczych, ratownicy napotkali na lustro wody, głębokie na kilka metrów.
- Kierownik akcji podjął decyzję, by przetransportować w tamto miejsce pompy, które będą wypompowywać wodę. Muszą to być pompy powietrzne, bo choć atmosfera znacznie się poprawiła, to wciąż ratownicy muszą używać sprzętu "bez iskier", by nie stwarzać zagrożenia wybuchu metanem - mówił prezes JSW, Daniel Ozon.
- W miejscu wykonywania prac przez zastępy ratownicze, w pochylni H10, metan spadł do wartości 1,5 procenta. To wyniki, które pozwalają pracować ratownikom bez założonych masek, choć wciąż w aparatach - dodawał Tomasz Śledź, wiceprezes JSW ds. technicznych.
Na lustrze wody widać bąble powietrza. Jej wypompowywanie może zająć nawet 8-10 godzin. Cała nadzieja w tym, że górnicy są w innym miejscu niż woda. - Należy pamiętać o tym, że położenie lamp górniczych może być inne od położenia rzeczywistego górnika. Liczymy na to, że górnikom udało się w porę ewakuować - mówił prezes Ozon.
Kopalnia Zofiówka Jastrzębie: Ratownicy otrzymali sygnał z l...
Jednocześnie cały czas analizowana jest sytuacja, jakie jest ewentualne zagrożenie na innych ścianach. Popołudniu podjęto decyzję o wznowieniu wydobycia na dwóch ścianach, oddalonych jednak od miejsca akcji. Wszystko w związku z zagrożeniem wystąpienia pożarów endogenicznych, które pojawiają się na skutek zbyt wysokiej temperatury - zagrzania się węgla.
- Wznowienie prac temu zapobiegnie - zapewniał prezes JSW. W innych miejscach ruch wydobywczy w kopalni Zofiówka nadal jest wstrzymany.
Kolejna konferencja prasowa odbędzie się jutro, 9 maja, o godzinie 8.00. Wtedy zostaną przedstawione nowe informacje w sprawie.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?