Dzisiaj w Zespole Szkół Nr 2 w Jastrzębiu-Zdroju odbyły się kolejne targi edukacyjne i pracy, podczas których uczniowie placówki mają okazję do zapoznania się z ofertą przedsiębiorców oraz szkół, co ma im pomóc w przyszłym wyborze zawodu.
- To trzynaste targi edukacyjne, natomiast drugie, w których uczestniczą pracodawcy. Postanowiliśmy w tym roku wrócić do takiej poszerzonej formuły i zaprosić pracodawców, biorąc pod uwagę to, że mamy uczniów technikum i Zasadniczej Szkoły Zawodowej. To jest przede wszystkim okazja do bezpośrednich kontaktów i rozmów z przedstawicielami uczelni oraz pracodawcami - mówi Halina Hrynczyszyn, dyrektorka Zespołu Szkół Nr 2 w Jastrzębiu-Zdroju.
Gastronomia, hotelarstwo, praca związana z kierunkami ekonomicznymi czy z medycyną - wybór był naprawdę szeroki. Na miejscu pojawili się różni przedsiębiorcy, między innymi przedstawiciele Kompleksu Dąbrówka, który mieści się przy ul. 1 Maja w Jastrzębiu-Zdroju.
- W tym roku na targi pracy przygotowaliśmy ofertę skierowaną głównie dla kelnerów. Przede wszystkim stawiamy na to, żeby kandydaci do pracy mieli chęci. Drugim kryterium jest znajomość języka angielskiego, chcielibyśmy też, by były to osoby z doświadczeniem. Wiadomo, że osoby świeżo po szkole nie mają dużego doświadczenia, więc ciężko od nich tego wymagać, ale mają organizowane różnego rodzaju praktyki, a to jest coś, co zwiększa ich szansę na uzyskanie pracy - mówi Bożena Targosińska z Kompleksu Dąbrówka.
Z nastawieniem młodych do pracy było różnie. Niektórzy rwali się do niej, inni patrzyli sceptycznie na stanowiska pracownicze. - Ludzie, którzy do nas trafiają są gotowi podjąć wyzwanie i angażują się w pracę. Uważam, że w młodych ludziach jest duży potencjał, którego oni nie marnują - dodaje Bartosz Bilik z Dąbrówki.
A co na to sami uczniowie Zespołu Szkół Nr 2? Pomysł zorganizowania kolejnej edycji targów bardzo im się spodobał. - Uczniowie mają okazję zapoznania się z pracą i możliwościami na rynku, jakie czekają ich po ukończeniu szkoły. Łatwiej im będzie później zdobyć tę pracę - mówi Mateusz Żana, jeden z uczniów ZS2 kształcący się w kierunku zawodowego kucharza.
Inni młodzi jastrzębianie patrzyli na wszystko z dystansem, rozglądali się, bo - jak sami mówią - mają jeszcze trochę czasu. - Jest tutaj mnóstwo szkół i różnych przedsiębiorców, a to świetna okazja, by poznać jastrzębski rynek - mówi Natalia Lewandowska z klasy o profilu ekonomicznym. - Mamy jeszcze rok, więc na razie tylko zerkamy na to, co tutaj dla nas przygotowano - dodaje jej koleżanka, Dominika Kukla. Dziewczyny są na kierunku technik ekonomista, więc oglądały te stanowiska, które oferują pracę między innymi w handlu.
- Szukamy kelnerów i kucharzy do naszego nowego obiektu. Stawiamy na ludzi z pasją, nie do końca zależy nam na doświadczeniu czy ukończonych szkołach. Zależy nam przede wszystkim na tym, aby kandydaci kochali gotować, mieli dobry smak i kochali ludzi, bo to jest najważniejsze przy obsłudze na sali - mówi z kolei Michał Bałazy z Folwarku 1760 w Kończycach Wielkich.
https://dziennikzachodni.pl/brak-pieniedzy-na-stacji-benzynowej-co-zrobic-bez-karty-i-gotowki-sprawdz/ar/11835280
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?