Boimy się nawet myśleć, w jakim stanie będą nasze domy po zakończeniu eksploatacji - przekonuje jaworznianin Wacław Chudzikiewicz, który występuje w imieniu mieszkańców Koźmina, Jeziorek, Cezarówki Górnej, Wilkoszyna i Ciężkowic w Jaworznie.
Chodzi o plany Tauronu Wydobycie, który chce wydobywać węgiel pod tymi dzielnicami. A dokładnie o obszar górniczy „Jaworzno”. Eksploatacją zajmowałby się istniejący od lat w tym mieście, należący do koncernu, Zakład Górniczy Sobieski. Postępowanie prowadzi na razie Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska w Katowicach. Dobiegły końca konsultacje społeczne (w ostatnim dniu ich trwania mieszkańcy złożyli w RDOŚ petycję z 1,5 tys. podpisów przeciwko planom Tauronu), teraz przyszedł czas na uzgodnienie decyzji środowiskowej.
Tauron Wydobycie to już kolejny przedsiębiorca, który ma chrapkę na bogate jaworznickie złoża. O węgiel pod inną częścią dzielnicy Jaworzna - Ciężkowic, a także pod Niedzieliskami, stara się bowiem australijska firma Balamara.
- ZG Sobieski planuje eksploatację górniczą w rejonie dzielnicy Wilkoszyn, gdzie wpływami eksploatacji objęta zostanie zabudowa mieszkalna od ul. Ciężkowickiej do pierwszych domów znajdujących się w dzielnicy Jeziorki oraz w rejonie Jeziorek-Koźmina, gdzie wpływami eksploatacji objęta zostanie zabudowa mieszkalna od ul. Łanowej do ul. Paprotki w Koźminie i zabudowa Cezarówki Górnej. Przewidywane jest prowadzenie wydobycia systemem ścianowym na zawał. Nie ma możliwości zastosowania podsadzki hydraulicznej - informuje Zofia Mrożek, rzeczniczka Tauronu Wydobycie. - W stosunku do pierwotnych planów odstąpiono od eksploatacji w rejonie obszaru NATURA 2000. Zabudowa mieszkalna Ciężkowic w rejonie ul. Cichy Kącik nie będzie podlegała wpływom eksploatacji górniczej - dodaje.
Wymienione przez rzeczniczkę zmiany nie satysfakcjonują mieszkańców Ciężkowic. Chcą pomniejszenia obszaru górniczego, a nie nieznacznego tylko zawężenia obszaru eksploatacji. Sprzeciwiają się wydobyciu pod ich dzielnicą w ogóle. Ich domy nigdy nie były przystosowane do tego typu działalności.
- Oni stawiali swoje domy na terenach pozagórniczych. Taka adnotacja widnieje na wydanych nawet rok temu pozwoleniach na budowę - przekonuje Wacław Chudzikiewicz.
Z kolei jaworznianie z Jeziorek, Cezarówki Górnej, Wilkoszyna i Koźmina nie zgadzają się na wydobycie spod ich dzielnic metodą na zawał stropu.
- Nasze domy już są popękane, a szkody wciąż się pogłębiają. Dlaczego interes zakładu ma być ważniejszy ponad nasze dobro? Przecież na swój majątek pracowaliśmy bardzo ciężko! - przekonują jaworznianie.
W sprawę zaangażowało się Towarzystwo na rzecz Ziemi, które wspiera mieszkańców w ich protestach.
Wystosowało ono do RDOŚ własne uwagi do raportu firmy Tauron Wydobycie. - Odnosimy wrażenie, że raport jest nierzetelny, niepełny i nie bierze pod uwagę interesów wszystkich zainteresowanych stron - podkreśla Robert Wawręty z TnZ. Przygotowuje ono też analizę dot. wpływu planowanej eksploatacji na obszar NATURA 2000 Łąki w Jaworznie. - Choć inwestor zrezygnował z wydobycia pod tym terenem, nie oznacza to, że nie będą na niego oddziaływać wpływy górnicze - przekonuje.
*Niesamowite oświadczyny na dachu Spodka w Katowicach ZDJĘCIA
*Takie wyposażenie samochodów naprawdę ułatwia życie
*Słynna restauracja Kryształowa w Katowicach będzie zamknięta
*Nowy abonament RTV, czyli opłata audiowizualna z rachunkiem za prąd ZASADY, KWOTY, ZWOLNIENIA!
*Tak wyglądają nowe biurowce KTW przy rondzie w Katowicach
*WNIOSKI I DOKUMENTY na 500 zł na dziecko w ramach Programu Rodzina 500 PLUS
Wyniki II tury wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?