W dzielnicy Szczakowa w Jaworznie powstało pierwsze w mieście okno życia. To miejsce, w którym rodzice mogą zostawić niemowlę, jeśli nie są w stanie się nim zajmować. To lepsze rozwiązanie od tego, gdyby maleństwu miała stać się krzywda.
Podobne okna znajdują się w większych miastach w całej Polsce. Jest ich już 62. Od 2006 roku dzięki nim udało się uratować ponad 90 dzieci. Jaworznickie okno powstało w nowej przychodni Pro-Familia-Med, która znajduje się przy ulicy Jaworznickiej 35. Okno to bezpieczne miejsce, ogrzewane w środku. Po otwarciu drzwi z zewnątrz informacja o tym fakcie od razu trafia w odpowiednie miejsce.
- Każde otwarcie powoduje wysłanie sygnału na telefony pięciu upoważnionych osób - zaznacza Ryszard Maciejowski, lekarz, inicjator powstania okna życia w jaworznickiej przychodni. - Poza tym cały czas ktoś jest w pobliżu okna, więc nasza reakcja będzie natychmiastowa. W oknie znajduje się kamera, dzięki której można monitorować to, co aktualnie dzieje się w środku - dodaje.
W województwie śląskim zdarzały się już przypadki pozostawienia niemowlęcia w takim miejscu. Ostatnia taka sytuacja miała miejsce niespełna miesiąc temu w Bielsku Białej - w Diecezjalnym Domu Matki i Dziecka przy ul. ks. Brzóski. W oknie znaleziono kilkudniowego chłopczyka. Dziecko było zdrowe. Trafiło do szpitala na oddział noworodkowy.
Podobna sytuacja zdarzyła się kilka lat temu w Gliwicach. Tam okno znajduje się w domu zakonnym Sióstr de Notre Dame. Do okna życia również trafił nowo narodzony chłopiec.
Najbliższe Jaworznu okno życia znajduje się w Sosnowcu przy ul. Siostry Teresy Kierocińskiej 25. Opiekują się nim siostry zakonne. Dwa okna, otwarte w 2009 roku, mieszczą się też w Katowicach, jedno przy ul. Leopolda 1 w domu Zgromadzenia Sióstr św. Jadwigi, a drugie przy ul. Piotrowickiej 68 w Klinice Epione i Caritas Archidiecezji Katowickiej. Takie miejsca są także w Częstochowie (od 2008 roku), Mikołowie i Piekarach Śląskich.
Rodzice, zostawiający swoje dziecko w oknie życia, nie są narażeni na konsekwencje prawne (choć w niektórych przypadkach ich tożsamość ustala policja).
- Nie odbywa się to jednak po to, aby wyciągać konsekwencje wobec rodziców. Naszym obowiązkiem jest chronić życie i zdrowie ludzi. Cała procedura służy sprawdzeniu, czy do zostawienia niemowlęcia w oknie życia doszło legalnie, czy nie było to np. porwanie, czy sama matka nie została do tego zmuszona lub czy jest w jakimś niebezpieczeństwie. Jeśli potwierdzi, że zostawiła dziecko świadomie, na tym nasza rola się kończy - podkreśla kom. Tomasz Obarski, z jaworznickiej policji.
*Drastyczna podwyżka cen wody na Śląsku od stycznia. Ile?
*Najpiękniejszy ogród w woj. śląskim należy Karoliny Drzymały z Lublińca! [ZDJĘCIA]
*Tragiczny wypadek w Koziegłowach. 2 osoby zginęły w zderzeniu fiata z ciężarówką ZDJĘCIA
* Zaginęły: 17-letnia Małgorzata Marzec i 15-letnia Angelika Kaczor. Gdzie są?
*Sprawdzony i prosty przepis na leczo SPRÓBUJ I SIĘ PRZEKONAJ
*W pełni wyposażone mieszkanie w centrum Katowic może być Twoje! Dołącz do graczy loterii "Dziennika Zachodniego"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?