W marcu ubiegłego roku Kamil K. nie działał sam. Kamieniami w kierunku karetki jadącej na sygnale rzucał także rok młodszy Mateusz. P. Obaj byli pijani i usłyszeli zarzuty: narażenia na bezpośrednią utratę życia bądź doznania uszczerbku na zdrowiu, zarówno jeśli chodzi o załogę karetki, jak i przewożoną pacjentkę, a także zniszczenia mienia.
Mateusz P. przyznał się do zarzucanego mu czynu, złożył wyjaśniania i zaproponował karę dla siebie: dwa lata pozbawienia wolności w zawieszeniu na pięć lat, dozór kuratora, zadośćuczynienie szkód oraz nawiązkę na rzecz poszkodowanych.
Kamil K. utrzymywał, że… nie rzucał kamieniami w kierunku karetki. Materiał dowodowy był jednak na tyle mocny, że zapadł wyrok, który satysfakcjonuje prokuraturę.
- Taki czyn o charakterze chuligańskim powinien zostać jednoznacznie potępiony. Prokurator wnioskował o rok bezwzględnego więzienia. W naszej ocenie kara 10 miesięcy pozbawienia wolności jest adekwatna do stopnia społecznej szkodliwości czynu oraz postawy oskarżonego, który nie wykazał skruchy - podkreśla prokurator Lech Skuza, zastępca prokuratora rejonowego w Prokuraturze Rejonowej Katowice-Wschód.
Kamil K. będzie musiał zapłacić także pokrzywdzonym po 800 zł nawiązki.
Wyrok jest nieprawomocny.
OBRZUCILI KARETKĘ KAMIENIAMI. W ŚRODKU BYŁA RODZĄCA KOBIETA
MASZ CIEKAWĄ INFORMACJĘ, ZROBIŁEŚ ZDJĘCIE ALBO WIDEO?
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego?
PRZEŚLIJ WIADOMOŚĆ NA [email protected]
DZ24 WIADOMOŚCI CZYTELNIKÓW I INTERNAUTÓW
*WNIOSKI I DOKUMENTY na 500 zł na dziecko w ramach Programu Rodzina 500 PLUS
*Koniec papierowych biletów KZK GOP. A gdzie są czytniki kart ŚKUP?
*1000 zł na dziecko: JAK DOSTAĆ BECIKOWE? ZOBACZ KROK PO KROKU
*Mechanik płakał jak naprawiał ZOBACZ, JAK NIE NALEŻY NAPRAWIAĆ AUT
*Jesteś Ślązakiem, czy Zagłębiakiem? Rozwiąż quiz
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?