Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gliwice: Wyrok w sprawie brutalnego zabójstwa małżeństwa. Dożywocie dla morderców

Redakcja
Gliwice Wyrok w sprawie zabójstwa małżeństwa
Gliwice Wyrok w sprawie zabójstwa małżeństwa Lucyna Nenow
Zapadł wyrok w sprawie zabójstwa małżonków z Gliwic, których ciała znaleziono w 2015 roku w lesie w Rzeczycach koło Gliwic. Zwłoki odkopano po 14 latach od brutalnej zbrodni.

Roman C. i Vladimirs A. dostali dożywocie, a Piotr S. 12 lat za zabójstwo. Tobiasz W. i Bogdan G. usłyszeli wyrok 3 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności za uprowadzenie.

Sędzia Adam Chodkiewicz z Sądu Okręgowego w Gliwicach podkreślał, że nie ma żadnych wątpliwości, że Dorota i Zbigniew Sobańscy zostali porwani, a następnie zamordowani i zakopani w lesie w Rzeczycach.

Piotr S. współpracował z wymiarem sprawiedliwości, m.in. wskazując miejsce zakopania zwłok. Przyznał się do udziału w zabójstwie i złożył wyjaśnienia. Otrzymał karę 12 lat pozbawienia wolności.

Skazani na dożywocie Roman C. i Vladimirs A. od początku nie przyznawali się do zbrodni, nie zamierzali składać wyjaśnień. C. - tuż po ogłoszeniu wyroku - opuścił salę w asyście policjantów, nie słuchając nawet uzasadnienia.

- Wyrok jest niezwykle satysfakcjonujący, zgodny z wnioskami prokuratury. Jestem zadowolona - podkreślała prokurator Karina Spruś z Prokuratury Okręgowej w Gliwicach, autorka aktu oskarżenia.

Wyrok nie jest prawomocny. Stronom przysługuje prawo na wniesienie apelacji.

WIĘCEJ NA TEMAT TEJ ZBRODNI PRZECZYTAJĄ PAŃSTWO W JUTRZEJSZYM WYDANIU DZIENNIKA ZACHODNIEGO ORAZ NA DZIENNIK ZACHODNI PLUS

Wyrok w sprawie zabójstwa małżeństwa z Gliwic. Rodzina: Cała piątka zasługuje na dożywocie!

Prokuratorskie śledztwo zakończyło się skierowaniem do sądu aktu oskarżenia przeciwko podejrzanym o zabójstwo (we wrześniu 2001 roku) małżeństwa Doroty i Zbigniewa Sobańskich. Roman C., Vladimirs A. i Piotr S. zostali oskarżeni o zabójstwo, natomiast Tobiasz W. i Bogdan G. o uprowadzenie.

Śledztwo rozpoczęło się 16 lat temu, gdy Dorota i Zbigniew Sobańscy zaginęli. Na co dzień małżonkowie prowadzili działalność gospodarczą na terenie stadionu gliwickiego Piasta, a 16 września 2001 roku znaleziono należący do nich samochód, w którym znajdowały się m.in. kominiarki i łopata.

W mieszkaniu, które należało do zaginionych, funkcjonariusze znaleźli zabitego owczarka niemieckiego oraz kartkę, z której wynikało, że gliwiczanka wyjechała do rodziny. Nigdy jednak do niej nie dotarła... Początkowo nie udało się ustalić jakie były losy małżeństwa. Policjanci nie dali jednak za wygraną. Na jednej z kominiarek znalezionych w aucie, były ślady biologiczne, które doprowadziły stróżów prawa do Bogdana G. Okazało się, że ten mężczyzna oraz Tobiasz W., Roman C., Vladimirs A. i Piotr S., 13 września 2001 roku porwali Dorotę i Zbigniewa Sobańskich z mieszkania przy ulicy Okrzei w Gliwicach. Podczas śledztwa ustalono, że, zamaskowani sprawcy wtargnęli do mieszkania w nocy, a małżonkowie zostali skrępowani sznurkiem, zaklejono im oczy. Następnie zostali przewiezieni w okolice kanału gliwickiego, gdzie przetrzymywano ich w studzience kanalizacyjnej.

Jak ustalili śledczy, motywem działania sprawców było odzyskanie długu zaciągniętego przez małżonków, a inicjatorem porwania miał być Vladimirs A. Ostatecznie Piotr S. i Roman C. przewieźli małżonków w okolice Gliwic, gdzie wspólnie z Vladimirsem A. zabili oboje. Sprawcy działali ze szczególnym okrucieństwem. Mężczyzna został brutalnie pobity, miał obrażenia głowy (złamania kości czaszki). Kobietę uduszono. Początkowo brano pod uwagę, że małżeństwo mogło zostać zakopane żywcem. W przypadku zamordowanej kobiety biegli nie są jednak w stanie określić, czy ta została uduszona i zakopana czy też zmarła już przysypana ziemią.

Czaszka kobiety była oklejona taśmą, a do górnych dróg oddechowych wepchnięto jej rękawiczkę. To charakterystyczne dla uduszenia.
Jak ponformowała prokuratura, Piotr S. przyznał się do udziału w zabójstwie i złożył wyjaśnienia. Wskazał też orientacyjnie miejsce zakopania pokrzywdzonych. Działania funkcjonariuszy Wydziału Kryminalnego KWP w Katowicach, przy udziale prokuratora, pozwoliły na ustalenie miejsca, w którym faktycznie zakopano ciała. Szczątki wykopano 2 czerwca 2015 roku. Znaleziono sznurek, którym związano nadgarstki i kostki nóg. Roman C. i Vladimirs A. nie przyznali się zarzucanego im czynu i odmówili składania wyjaśnień. Piotr S., Tobiasz W. i Bogdan G. przyznali się i złożyli wyjaśnienia.

Dodajmy, że Tobiasz W. i Roman C. odsiadują już wyrok dożywocia za zabójstwo Małgorzaty i Pawła Siudzińskich z Gliwic.

Wspaniały Maluch Toma Hanksa w najdrobniejszych detalach

Znasz język śląski? Dopasuj słowa do opisu

Tarnowskie Góry. Zabytkowa Kopalnia Srebra wpisana na listę UNESCO [REPORTAŻ DZ]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Gliwice: Wyrok w sprawie brutalnego zabójstwa małżeństwa. Dożywocie dla morderców - Dziennik Zachodni