Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Katowice: Kongres 4 Design Days pokazał nowe atrakcyjne oblicze miasta

K. Domagała, J. Przybytek
Przez cztery dni Kongresu 4 Design Days Międzynarodowe Centrum Kongresowe w Katowicach odwiedziło 20 tysięcy osób.

Katowice miastem designu? Dlaczego nie - zmiana wizerunku Katowic z miasta przemysłowego w miasto kultury i nowych trendów staje się faktem. Jeden z dowodów: w stolicy aglomeracji zorganizowano czterodniowy kongres 4 Design Days. Przez Międzynarodowe Centrum Kongresowe przewinęło się ponad 20 tysięcy mieszkańców regionu. W salach MCK spotkały się też ikony światowego i polskiego designu, architektury, projektowania. Wszyscy Katowice ocenili bardzo pozytywnie.

Estetyczne miasto

Katowice prawdopodobnie będą kolejnym, liczącym się już nie tylko w Polsce, ale i na świecie miastem designu - w rozmowie z DZ mówiła Natalia Nguyen, architekt. To projektantka, którą mogiśmy oglądać w roli jurorki na antenie TVN w programie „Bitwa o dom”.

Jak sama przyznaje, podczas kongresu nie miała za dużo czasu na zwiedzanie Katowic, ale udało się jej wybrać na krótki spacer. - Miasto, w którym nie bywam zbyt często, pokazało mi się z nowej strony. Architektura jest fajna, estetyczna, cieszy oko. Szczególnie Międzynarodowe Centrum Kongresowe, w którym odbywają się targi 4DD. Budynek wpisuje się w tkankę miejską - komentowała projektantka.

Także Tomasz Pągowski, kolejny z gości specjalnych, stwierdził, że design na Śląsku ma się całkiem dobrze.

- Jak wypada region na tle Polski? Coraz lepiej. Mało tego, uważam, że w tym momencie Śląsk wydaje się być liderem - mówi Pągowski.

Czym jest według niego dobry design? - Dobry design zamyka się w trzech kwestiach. To estetyka, funkcjonalność i precyzja wykonania - tłumaczył Pągowski.

Bardzo dobrą opinię o stolicy regionu ma Omenaa Mensach, z TVN, która na kongresie 4DD pełniła kilka ról. Była prowadzącą, prelegentką oraz - po raz pierwszy - pokazała własną kolekcję mebli do sypialni, pod nazwą #Love. Od kilku lat Mensah projektuje meble pod marką Ammadora.

Miasto jak nowe

Zbudowanie tego, czym teraz zachwycają się projektanci, nie było prostą sprawą. Co więcej, Strefa Kultury, gdzie stoi MCK - architektoniczna wizytówka miasta, nadal nie jest projektem skończonym.

- Stworzenie strefy nie było z góry zaplanowane - szczerze przyznaje były prezydent Katowic Piotr Uszok. - W 1999 roku powstał olbrzymi problem, zamknięto kopalnię Katowice. Nie było koncepcji, jak ten teren zagospodarować. Owszem pojawiali się inwestorzy, zainteresowany inwestycjami był nawet kapitał amerykański, ale wszyscy chcieli tu zbudować centrum usługowo-handlowe. Odeszliśmy od tych planów i skupiliśmy się na pozyskiwaniu gruntów na tym terenie - wspominał.

Nie było to łatwą sprawą. Dopiero w 2006 roku udało się ten porces zakończyć. Wtedy pojawiły się pomysły budowy obiektów w Strefie - od Muzeum Śląskiego począwszy.

Jak zaznaczył Uszok, strefy kultury nie można jeszcze oceniać, jako przestrzeni skończonej. - Nie jesteśmy jeszcze nawet w połowie drogi. Rewitalizacja terenu po kopalni to także rewitalizacja terenów w części północnej tego obszaru, które są własnością prywatną i gdzie mają powstać obiekty biurowe, mieszkaniowe oraz hotel. To również teren między Spodkiem i MCK po wyburzonym budynku DOKP - przypomina Uszok.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera