- To jest taki element działalności, że czasami pewne rzeczy nas zaskakują, ale nie liczy się ilość, tylko jakość – twierdzi Rafał Żak. - To, że nas jest mało, nie oznacza, że wstydzimy się manifestować, bo jeżeli się w coś wierzy, to człowiek to robi, niezależnie czy ma do tego kompanów, czy nie – podkreślał.
Przyznał, że manifestacja odbywa się nie po raz pierwszy i frekwencja zazwyczaj była wyższa. Potwierdził też, że jest organizowana w kontrze do marszu Ruchu Autonomii Śląska.
- Sprzeciwiamy się działalności Ruchu Autonomii Śląska. Uważamy, że szkodzą sprawie narodowej, są ludźmi, którzy niepotrzebnie wbijają klin, między Polaków tu mieszkających. Prawdopodobnie wynika to z ich ambicji politycznych. Nie uważamy, że Polaków, którzy nie są pochodzenia śląskiego, a tu mieszkają, za ludzi gorszych. A często to słyszymy. Dzisiejsza autonomia to anachronizm historyczny, coś co nie ma sensu. Tutejsze, obecne uwarunkowania społeczne są inne niż przed wojną. Dla 100 tysięcy ludzi tworzyć autonomię w województwie, które ma 4,5 mln mieszkańców to nawet w czasach demokracji się kłóci.
CZYTAJ WIĘCEJ O MARSZACH:
*Transformersy zniszczą Katowice. Tak to ma wyglądać ZDJĘCIA
*Miss Polski 2016 OTO FINALISTKI Zobacz zdjęcia
*Wakacje za granicą: Tych krajów unikaj i nie jedź. MSZ ostrzega. Są zaskoczenia
*Najlepsze baseny w województwie śląskim [TOP 10 BASENÓW]
*W pełni wyposażone mieszkanie w centrum Katowic może być Twoje! Dołącz do graczy loterii "Dziennika Zachodniego"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?